Grażyna a czyta! Tak jestem Grażyną - może typową, może nietypową. Uwielbiam czytać książki bo dzięki nim mogę oderwać się od szarej rzeczywistości. Jestem mamą na etacie, posiadaczką dwóch psów i kota. Pochodzę z niedużej miejscowości położonej u podnóża Gór Sowich. Książki są dla mnie jak tlen i na tym blogu podzielę się swoją opinią na temat tych, które zostały już przeze mnie przeczytane.
wtorek, 31 stycznia 2023
Recenzja 16/2023 "Zaufaj mi" Sophia Henderson @skokomanka
Przyznam, że sięgając po tę pozycję, nie znałam fabuły
książki, a że nie jestem zbyt częstym użytkownikiem Watt pada, zarówno tytuł jak
i autorka totalnie nic mi nie mówiły. Skusiła mnie okładka i intrygujący opis.
Meghan Allen to studentka medycyny, której przeszłość
zostawiła wiele blizn na duszy. Poza studiami pracuje w restauracji
jako kelnerka i mieszka z przyjaciółką we wspólnie wynajmowanym mieszkaniu. Jej
sytuacja finansowa nie należy do najlepszych, ale pracowita dziewczyna ambitnie
walczy, aby osiągnąć coś w swoim życiu, wierząc, że zaowocuje to na przyszłość. Ethan
to multimiliarder, który w pocie czoła osiągnął wszystko to co teraz ma. Bogactwo,
pozycję, kolejne firmy wchodzące w skład jego dorobku. Choć spełniony
zawodowo, ubolewa coraz częściej nad jednym- brakiem u swego boku kogoś, z
kim mógłby dzielić swój czas, radości, ofiarować tej osobie serce. Mężczyzna pojawia się w restauracji, którą zamierza kupić, a w której pracuje Meg. Nieoczekiwanie oboje czują coś,
czego się nie spodziewali. Czy w dzisiejszych czasach biedny kopciuszek może spotkać
swego księcia? Czy przypadkowa znajomość przeradzająca się w uczucie może
doprowadzić do czegoś dobrego?
Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani, ich losy są
intrygujące. Każde z nich nosi bagaż doświadczeń na swoich barkach w postaci
traum, które nadal rzucają się cieniem na ich życie. Czy pozwolą im one na wspólną
przyszłość? Czy dwa tak różne światy są w stanie funkcjonować u swego boku? Ich
relacja jest niemal czystą słodyczą, docierają się z łatwością. Obawiają się wspólnej przyszłości na
świeczniku, gdzie media tylko czekają na rewelacje z ich życia. Czy poradzą
sobie z taką presją?
„Zaufaj mi” to niezwykle prosta w odbiorze książka, której fabuła skupia się na relacji między głównymi bohaterami. Nie mamy tu zbyt wiele akcji, a jeśli nawet coś się dzieje, to jest to tak spokojnie przedstawione, że nie miałam okazji poczuć skoków adrenaliny. W mojej ocenie brakło tu emocji, które tak lubię w czasie czytania książek. Szybsze bicie serca, rumieniec na policzkach, napięcie, gdy wydarzy się coś mrocznego czy złego. W przypadku tej pozycji nie poczułam zbyt wiele. Atmosfera była raczej flegmatyczna, monotonna. Było kilka zwrotów, które myślałam, że napędzą akcję, jednak znikały równie szybko jak się pojawiały. Nie mniej autorka ma przyjemny styl i książkę czytałam z zainteresowaniem i z pewnością przypadnie do gustu wielu czytelnikom. Zachęcam Was do sięgnięcia po nią. Jestem ciekawa Waszych opinii a autorce Gratuluję wydania swojej książki.
Zapowiedź Recenzencka "Jej szefa" Katarzyna Rzepecka
poniedziałek, 30 stycznia 2023
Recenzja 15/2023 „Inne stany świadomości” Natalia Szymańczyk
Tytuł: „Inne stany świadomości”
Autor: Natalia Szymańczyk
Wydawnictwo Muza
Premiera 18 stycznia
To moje pierwsze spotkanie z książką napisaną w formie dziennika. Jakoś nigdy wcześniej nie miałam okazji do sięgnięcia po tego typu narrację. Byłam więc bardzo ciekawa czy taki styl w ogóle przypadnie mi do gustu.
Amelia jest pracownicą firmy zajmującej się PR. Choć praca zapewnia kobiecie odpowiednie zarobki, to szef, z którym ciężko jest wytrzymać, nie jest spełnieniem jej marzeń. Odskocznią od tego nudnego choć niezbędnego elementu życia, jest ambitny cel – chęć uzyskania doktoratu. Pod okiem mentora, znanego Profesora. Życie Warszawy pełne blichtru i przepychu, bankietów pokazów mody urozmaica jej wolny czas. Na Garden party organizowanym, przez jej przyjaciółkę, Amelia poznaje przystojnego, nieco ekscentrycznego Teofila. Ta nowa znajomość pokaże różne oblicza ich obojga oraz całkiem nowe spojrzenie na życie.
Sami bohaterowie są ciekawie wykreowani. Są bardzo różnorodni, jednak łączy ich wspólna cecha: pragnienie istnienia bez żadnych barier, granic, w zgodzie z własnymi pragnieniami i marzeniami. Mają swoją przeszłość, życie ukształtowało ich na swój sposób – nie są idealni, lecz świadomi swoich wad i otwarci na zmianę. Autorka w ciekawy sposób pokazuje spojrzenie głównej bohaterki na jej otoczenie. Rzeczywistość zakrapianą używkami, chęcą poznania innego oblicza świata.
Jak wspominałam na początku, nie byłam przekonana do formy dziennika, którą jest ta książka. Początek nieco mi się dłużył, jednak z czasem fabuła nabiera prędkości. Całość oceniam na duży plus. Przemyślenia głównej bohaterki, jej zabawne porównania oraz spora dawka humoru sytuacyjnego, wplecione w dialogi cytaty były naprawdę intrygujące i dodawały niepowtarzalności tej pozycji. Książkę czytało mi się bardzo szybko. Pokazuje ona zupełnie inne spojrzenie na otaczający nas świat. Otwarcie się na nowe doznania. Może wszechobecność alkoholu i wszelkiej maści używek nie przekonała mnie za bardzo i trochę raziła to jednak idealnie wkomponowała się kreację bohaterów i ich styl życia.Ciekawe zostało zaprezentowane pokolenie Milenialsów. Pragnienie istnienia bez żadnych barier granic, w zgodzie z własnymi pragnieniami i marzeniami. Dobra zabawa miesza się w nich z chęcią zmiany na lepsze. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję i posmakowania tytułowych " Innych stanów świadomości"
czwartek, 26 stycznia 2023
środa, 25 stycznia 2023
Recenzja Patronacka "Piątek trzynastego" Monika Liga
Wierzycie w przesądy? Ja teoretycznie nie, jednak czasami,
gdzieś z tyłu głowy tkwią myśli, przekonania, które mogę spokojnie włożyć na
półkę ze zbiorem "zabobony". Mam tak w przypadku, gdy muszę wrócić
się po coś do domu, na przykład rano, gdy czegoś zapomnę. Wtedy staram się
usiąść na krześle i policzyć do 10. Kolejnym takim przykładem jest piątek przypadający
trzynastego, niby zwyczajny dzień, a ma coś złowróżbnego. Jak już jesteśmy przy
tym feralnym dniu, „Piątek 13" jest właśnie tytułem kolejnej niegrzecznej
noweli autorstwa Moniki Ligi, której krótką recenzję właśnie Wam przygotowałam.
Dla Janka, ten dzień nie mógł być gorszy. Wszystko co mogłoby
się posypać, dzisiaj się teatralnie „spierniczyło”. Czy to za sprawą przypadku?
Czy feralny, tytułowy „Piątek Trzynastego” zaprezentował swoją pełnię mocy?
Jedno jest pewne. Tego dnia, mężczyzna z pewnością nie zapomni do końca życia.
Krótkie opowiadanie z serii #niegrzecznenowele będzie
idealnym urozmaiceniem, nudnego dnia. Nowelkę czyta się niezwykle szybko. Akcja
pędzi i rozwija się w zawrotnym tempie, serwując nam uśmiech na twarzy.
Uwielbiam styl autorki i jej manewrowaniem gatunkiem. W tym przypadku połączyła
komedię z niezwykle przyjemnym wątkiem erotycznym. Dzięki temu lekturę
pochłaniamy na raz, aż miałam niedosyt, że już się skończyła. Idealnie nada się
na szybką przerwę od codzienności, która z pewnością poprawi Wam humor. Jeśli
jesteście fanami krótkich, lecz treściwych historii, koniecznie sięgnijcie po
tę serię.
Pozycja dostępna za darmo w wersji e-book po zapisaniu się na
#ligaletter oraz na platformach empikgo.pl oraz legimi.
Zapowiedź Patronacka "Big Love" Agnieszka Kowalska - Bojar
wtorek, 24 stycznia 2023
Recenzja 13/2023 "Do cna" Katarzyna Bonda
Miałam już przyjemność poznać pióro autorki. Bardzo
przypadło mi do gustu, byłam ciekawa dalszych losów detektywa Sobieskiego i
kolejnej zagadki, którą przyjdzie mu rozwikłać.
Jakub Sobieski dostaje kolejne zlecenie. Tym razem jest tak
nietypowe, że aż trudno uwierzyć, aby to co mówiła nowa klientka było
prawdziwe. Otóż poszukiwany mężczyzna, Anton Stadnicki zaginął kilka dni temu. Nie
byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego nietypowe fantazje. Mężczyzna pragnął
być zjedzony. To co detektyw mógłby uznać za fanaberie zamożnej, ekscentrycznej
rodzinki nabiera innego kształtu, gdy w pobliskim parku zostają odkryte ludzkie
kości i to dokładnie, niemal z pietyzmem oczyszczone. Sobieski musi się
zmierzyć z mrocznym śledztwem, w którym nic nie jest oczywiste, a to co wydaje
się sennym koszmarem jest rzeczywistością.
To nie jest książka, którą będziecie w stanie czytać podczas
posiłku. Historia jest mroczna i brutalna, wciąga od pierwszej strony. Wątek prywatnego
życia głównego bohatera i jego relacji z współpracownikami urozmaica lekturę. Autorka
tak genialnie prowadziła fabułę, że bez problemu wczuwałam się w klimat
powieści i niestety, nic przez gardło nie chciało mi przejść. Mroczna historia
i tematyka kanibalizmu, zostały genialnie oddane. Ciekawość kim jest tajemniczy
morderca powodowała, że nie byłam w stanie odłożyć tej książki na półkę. Czytało
się ją niezwykle szybko, zwłaszcza, że zwroty akcji intrygowały. Narracja jest
trzecioosobowa, co pozwala nam spojrzeć na wszystko z szerokiej perspektywy, ale
nawet na krok nie zbliżyło mnie to do odgadnięcia winowajcy. Bohaterowie, ich psychika, zostali świetnie wykreowani.
Rodzinne sekrety, mataczenie, mijanie się z prawdą, wprowadzały aurę tajemniczości
i jeszcze większą chęć odkrycia prawdy. Makabryczne fascynacje, dewiacje tak wyrafinowane, że włos się jeży
na głowie… To uczta dla fanów thrillerów – którą pochłania się do tytułowego „cna”. Polecam
Zapowiedź Recenzencka
poniedziałek, 23 stycznia 2023
Recenzja 12/2023 "Brudna Gra. Dziedzictwo" Alicja Skirigajło
Tytuł: "Brudna Gra. Dziedzictwo"
Wciągu jednego dnia, świat Kiry zrobił obrót o sto osiemdziesiąt stopni. Jej chłopak oraz najlepsza przyjaciółka zdradzili ją w najgorszy możliwy sposób, łamiąc jej serce. Dowiedziała się również, że jej ojciec, z którym nigdy nie miała kontaktu zmarł, a jej samej przepisał cały swój majątek. Z dnia na dzień dziewczyna z ubogiej absolwentki akademii sztuk pięknych staje się dziedziczka marketingowego imperium. Wkracza do świata pieniędzy i władzy, w którym sama do końca nie wie czy chce być. U jej boku staje współwłaściciel firmy, który obiecuje pomoc w zadomowieniu się w nowym otoczeniu i wprowadzeniu w działalność. Eryk wzbudza w niej niespotykane dotąd emocje, tylko czy można go obdarzyć zaufaniem?
Kira
wkracza do nowego świata. To romantyczna, wrażliwa dusza, której daleko jest do
pragmatyzmu, kalkulowania działań na swoją korzyść. Jest podatna na manipulacje
i nie dostrzega prawdziwych intencji otaczających jej ludzi. Jest ufna, co
niejednokrotnie zostało wykorzystane przeciwko niej. Eryk natomiast jest jej totalnym
przeciwieństwem. Mężczyzna nie stroniący od pięknych kobiet, przygodnych relacji i
znajomości opartych na wzajemnej satysfakcji. Jego życie prywatne i przeszłość są niezwykle zagadkowe. Mimo iż darzy Kirę
uczuciem, jest manipulatorem i za wszelką cenę chce osiągnąć cel i zatrzymać
przy sobie dziewczynę. Nie jest do końca szczery i do ostatniej strony
zastanawiamy się co ukrywa.
Relacja bohaterów jest namiętna i burzliwa. Rozwija się szybko lecz jest rozciągnięta w czasie, którego nie odczuwamy w czasie lektury. Sceny zbliżeń między nimi przyprawią o rumieniec nie jedną czytelniczkę. Autorka tak prowadzi fabułę, abyśmy mogli dostrzec, że coś jest w ich związku nie tak. Szemrane interesy, powracająca do dziewczyny przeszłość i zaginiona korespondencja jej ojca wprowadzają klimat tajemnicy, przez co w trakcie lektury wciąż zastanawiałam się o co chodzi w tym wszystkim. Zakończenie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i już nie mogę się doczekać kontynuacji.
Zapowiedź Recenzencka "Niedobrani" Anne Marie
niedziela, 22 stycznia 2023
Recenzja 11/2023 "Va Banque" Magdalena Winnicka
Recenzja 11/2023
Gala fundacji młodego Tirony kończy się
zaskakującym atakiem na jej założyciela. Napastnikiem okazuje się nieznajoma mu
kobieta, córka jednego z wspólników Tironów. Filomena Nastyńska obwinia
mężczyznę za wszelkie zło, które ją spotkało a przede wszystkim za śmierć
ukochanego. Jej nagły wybuch sprowadza na nią odwet Jespera, który nie ma
zamiaru zapomnieć jej gróźb i samej napaści. Kobieta jednak swoim hartem ducha
imponuje mężczyźnie. Postanawia ją chwilowo oszczędzić i zapoznać się bliżej z
jej osobą. Jednak jej los nadal tkwi w jego rękach. Zakładniczka i oprawca
zaczynają nietypową grę. Do czego ich ona doprowadzi?
Filomena to zaskakująca postać. Dojrzała,
silna i waleczna jednak tylko z pozoru. Za maską pewności siebie skrywa złamaną
przez los, nie mogącą liczyć na wsparcie nikogo dziewczynę. Zdaną tylko na
siebie. Te skrajne oblicza fascynują Jespera, który po utracie Amy nie może
dojść do ładu z własnymi emocjami. Trudnej dla niego sytuacji nie ułatwia
choroba jednej z najbliższych mu osób. Uczucia, które wzbudza w nim Filomena są
zaskakujące zwłaszcza, że jego serce zostało tak mocno zranione i wydawać by
się mogło, że nie poczuje już nigdy nic do innej kobiety. Jego postać jest
fascynująca. Jest oddanym przyjacielem, synem, bratem i partnerem a zarazem
brutalnym i bezwzględnym dla wrogów. Nie zawaha się zrobić wszystko aby jego
bliscy byli bezpieczni. Relacja bohaterów nie jest typowa. Od wroga do...
przyjaciela, wspólnika, miłości? Czy mężczyzna da sobie szansę na uczucie? Czy
kobieta wybaczy mu to co jej uczynił lata temu? Autorka rewelacyjnie oddała
stan zawieszenia, w którym znajdują się bohaterowie, choć każde na swój sposób.
Magdalena Winnicka potrafi zaskoczyć
czytelnika morzem emocji, które poczujemy w trakcie lektury. Jej poprzednie
książki zdobyły moją sympatię i podobne uczucia mam w przypadku kolejnego tomu
„Grzechów krwi”. To co przeszłam emocjonalnie przy tej książce to istny
rollercoaster. Z bohaterami dzieliłam strach, ból, ale i radość czy wzruszenie.
To istna perełka, która moim zdaniem przypadnie Wam do gustu.
sobota, 21 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka "Asystentka" Karolina Jaskóła
czwartek, 19 stycznia 2023
Recenzja 10/2023 "Nowa wiadomość" Melisa Łada
Ania, po zakończeniu studiów,
podejmuje swoją pierwszą pracę w firmie spedycyjnej. Możliwość pracy wydaje się
jej spełnieniem marzeń, zwłaszcza, że jej przyszły mąż i rodzina są temu przeciwni.
Właśnie tu Ania poznaje Szymona, z którym zaczyna ją łączyć luźna relacja
służbowa. Z czasem przenosi się ona na poziom prywatny i z każdym dniem, oboje
zaczynają się w nią coraz bardziej angażować. Co stoi za zainteresowaniem
mężczyzny? Jakie tajemnice skrywa narzeczony Ani?
Nie przepadam za wątkiem zdrady w
literaturze, jednak tutaj zupełnie inaczej ją odebrałam. Główna bohaterka była
traktowana przez swojego narzeczonego jak uciążliwy choć niezbędny bagaż. Nie
była partnerką, tylko sprzątaczką, kucharką i kochanką służącą tylko do
zaspokojenia tylko jego własnych potrzeb. Łaknąca niemal bliskości, zrozumienia
i zainteresowania, otrzymała to od mężczyzny całkiem jej obcego, znanego początkowo
tyko na stopie służbowej.
Podobało mi się, że jej relacja z
Szymonem rozwijała się długo, stopniowo. Początkowa wymiana wiadomości przerodziła
się w coś na wzór romantycznego i zakazanego romansu telefonicznego.
Na uwagę zasługuje również postać
głównej bohaterki, która została świetnie dopracowana. Była młodą zahukaną
przez bliskich kobietą, którą wychowywano na gosposie i żonę, która nie będzie
myślała o swoich potrzebach a jedynie zaspakajała w pełni małżonka. Nienauczona
poczucia własnej wartości, zależna od wszystkich nie umiała poradzić sobie ze
swoimi emocjami. Jednak uczucia jakie wzbudził w niej Szymon zaczęły rozniecać
w niej ogień i chęć do walki o siebie. Strach przed odrzuceniem, wyuczony i wpajany
latami do głowy, poczucie własnej nijakości i mniejszości nad mężczyzną odbijały
się na relacjach ze wszystkimi.
Autorka ma przyjemny styl, więc
czytało mi się tę pozycję bardzo szybko i niemalejącym zainteresowaniem. Akcja rozwijała
się z wyczuciem i zaskakiwała zwrotami. Tajemnice, które nigdy miały nie ujrzeć
światła dziennego wychodzą na jaw stopniowo, dzięki czemu nie odczułam
przytłoczenia nadmiarem wrażeń. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję.
Zapowiedź Recenzencka „Inne stany świadomości” Natalia Szymańczyk
Zapowiedź Recenzencka
Tytuł: „Inne stany świadomości”
Autor: Natalia Szymańczyk
Wydawnictwo Muza
Premiera 18 stycznia
Opis od wydawcy:
Ciągły pęd, wymagająca praca i
toksyczny przełożony. Niejedna osoba tak opisuje swoją codzienność. Jednak
jeżeli zatrzymamy się na chwilę, możemy zobaczyć inny sposób na własne życie.
Debiutancka powieść Natalii Szymańczyk, to zapiski z dziennika 29-letniej
warszawianki, obnażające realia relacji międzyludzkich pokolenia Y. „Inne stany
świadomości” w księgarniach już 18 stycznia!
Amelia Tudor łączy ze sobą dwa
światy: karierę w Agencji PR oraz pisanie pracy doktorskiej pod okiem
ekscentrycznego Profesora. To drugie pomaga jej na chwilę oderwać się od
ciągłego biegu i mobbingu ze strony szefa. Na kartach jej dziennika poznajemy
od podszewki także inny aspekt jej codzienności - życie towarzyskie. Poza
przyjaciółmi i znajomymi, bohaterka wplątuje się w rozmaite relacje
damsko-męskie, które obfitują w emocje, napięcia, a czasem niedomówienia. Kiedy
kobieta wraz z intrygującym Teofilem wyjeżdża na wakacyjny weekend do Grimaud,
francuskiej, nadmorskiej mieściny, jej życie bezpowrotnie się zmienia. Okazuje
się także, że jej towarzysz, jest inny niż początkowo myślała. Amelia
konfrontuje rzeczywistość z teoriami wielkich myślicieli. Czy życie w warszawskim
pędzie jest spełnieniem jej marzeń? Czy będzie miała odwagę, by znaleźć własną
drogę?
środa, 18 stycznia 2023
Recenzja 9/2022 "Contadina. W sieci kłamstw" Weronika Tomala
Premiera 11 stycznia
Sofia po śmierci matki wyjeżdża z
ojcem do turystycznej, nadmorskiej miejscowości. Niestety nastoletnia dziewczyna
staje się obiektem drwin, ze względu na swoje pochodzenie, nie znajdując
przyjaciół czy choćby nowych znajomych. Niepodziewanie, gdy oprawcy wrednie
dokuczają „nowej” , w jej obronie staje Fabio, jeden z miejscowych bogatych uczniów.
Tak niepozornie rozpoczyna się ich wieloletnia przyjaźń. Z czasem, przeradza
się ona w pierwszą miłość. Niestety niepodziewanie Fabio wraz z całą swoją
rodziną wyjeżdża bez słowa pożegnania, nie zostawiając po sobie śladu. Serce Sofii
długi nie mogło pogodzić się ze tratą ukochanego. Musiała jednak ruszyć do przodu,
zostawiając za sobą ból. Teraz jest żoną, wkrótce zostanie matką. Niespodziewanie
właśnie wtedy po latach do Vieste wraca Fabio. Nie jest tym samym chłopcem,
którym był dawniej. Teraz to mężczyzna, którego widok budzi szybsze bicie serca
i wspomnienia, które nigdy nie umarły. Po mieście zaczynają krążyć plotki,
mówiące o niechlubnym, mafijnym pochodzeniu jego rodziny. Czy może być w nich
ziarnko prawy? Czy nastoletnia fascynacja wygasła po tylu latach?
Ta pozycja jest przepełniona
emocjami, którymi autorka żongluje niczym mistrz. Ból, radość, wzruszenie,
poczucie niesprawiedliwości, to tylko kilka, które we mnie wywołała. Brutalny mafijny
świat jest tłem dla akcji, która skupia się na bohaterach. Jednak zapewnia dozę
niepewności i podkręca napięcie. Wszystko jest wyważone i współgra z całością,
zapewniając czytelnikowi cały wachlarz uczuć. Bohaterowie są ciekawie
wykreowani. Fabio jest głową rodziny. Nie waha się podjąć żadnej decyzji, którą
uzna za słuszną. Sofia, to urocza kobieta, której życie nie rozpieszczało. Jej
małżeństwu daleko do ideału, jednak jest wytrwała i silna, pragnie uchronić swoich
bliskich przed cierpieniem i zapewnić pełną rodzinę swojemu dziecku, które
wkrótce przyjdzie na świat. Bywa naiwna, jednak wpasowuje się to idealnie w jej
charakter i postępowanie.
Miałam już przyjemność poznać
pióro autorki. Bardzo przypadło mi do gustu a jej książka „Cały jestem Twój” zapadła
mi w pamięci. Podobnie jest w przypadku „Contadiny. W sieci kłamstw”. Książkę
czytało mi się niezwykle przyjemnie i szybko. Pochłonęłam ją w jedno popołudnie
bo nie byłam w stanie odłożyć jej na miejsce zanim nie przekonałam się jak potoczą
się losy bohaterów. To był niezwykle miło spędzony czas. Polecam.
wtorek, 17 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka "Va Banque" Magdalena Winnicka
poniedziałek, 16 stycznia 2023
Recenzja Patronacka "Nieposkromiona Alex" Agnieszka Kotuńska
Recenzja Patronacka
Tytuł: "Nieposkromiona. Alex"
Autor: Agnieszka Kotuńska
Wydawnictwo Vibe
Z niecierpliwością wyczekiwałam dalszych losów Viktorii. Dziewczyny,
która swoją walecznością zdobyła serce samego Slade. Jednak najbardziej byłam
ciekawa kim okaże się tajemniczy Alex.
Viktoria podejmuje się trudnego zadania. Owiany mrokiem Alex
okazuje się przypadkowo wcześniej poznanym mężczyzną. Gdy udaje jej się wkroczyć w szeregi jego
ludzi, jej życie czeka kolejna rewolucja. Dziewczyna zyskuje
nie tylko zaufanie mężczyzny, ale i miejsce wśród bliskich mu osób. Zaznaje przynależności
i akceptacji, których wcześniej jej brakowało. Pod znakiem zapytania stoją
kolejne kroki. Być lojalną wobec męża, który wysłał ją na misję, bez pewnosci czy uda jej się przeżyć? Czy może stanąć po stronie mężczyzny odpowiedzialnego za tak wiele zła?
Uwielbiam pióro autorki. Jej poprzednie książki skradły moje
serce i nie inaczej się stało w przypadku „Nieposkromionej – Alex”. Akcja nie
zwalnia od pierwszej strony, od momentu, w którym bohaterka wkroczyła do świata
Alejandra Floresa. Dzięki temu nie miałam okazji się nudzić, ale i pozwoliło mi
to poznać mężczyznę z różnych stron. Przede
wszystkim podobało mi się, że autorka pokazała różne oblicza bohaterów. Obserwujemy
tu zmianę w Sladzie, który chcąc osiągnąć cel za pomocą swojej świeżo
upieczonej żony, coraz bardziej odczuwał wyrzuty sumienia i obawiał
się o jej los. Najbardziej jednak urzekła mnie druga twarz Viktorii, którą
tutaj możemy poznać. Od momentu pojawienia się w jej życiu małej istotki, która
wzbudziła w kobiecie ogrom uczuć i nieoczekiwane instynkty. Choć już w pierwszym tomie,
mogliśmy zobaczyć, że jest ona w stanie zrobić wszystko dla bliskich to tutaj
pokazuje swoje wrażliwe oblicze, zrzuca maskę pewności siebie. Alex był dla
mnie trudnym orzechem do zgryzienia. Bezwzględny, osiągał cele nie zważając na
konsekwencje. Kolejnym z nich okazała się Viktoria. Tylko ona wzbudziła jego zainteresowanie.
Czy mogłaby się okazać kobietą, która dotrzyma mu kroku i nie ulęknie się
mafijnego, brutalnego świata?
Po przeczytaniu pierwszego tomu wydawało mi się, że
znalazłam idealnego partnera dla Viki. Był nim bez wątpienia Slade. Jednak po
przeczytaniu drugiej części miałam mieszane uczucia. Trudno mi było jednoznacznie stwierdzic, któremu z mężczyzn kibicowałam. Jestem ciekawa, który z Panów wzbudził
Waszą sympatię. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję. Przekonajcie
się z czym przyjdzie zmierzyć się Viktorii, bo walczyć będzie z pewnością nawet sama ze sobą. Czy uda jej się wyjść cało z bagna, w którym utknęła? Gratuluję Agnieszce fantastycznie napisanej kontynuacji i wyczekuje dalszych losów bohaterów. Dziękuję za zaufanie i możliwość objęcia tej pozycji patronatem.
Zapowiedź Patronacka "Piątek trzynastego" Monika Liga
niedziela, 15 stycznia 2023
Recenzja 7/2023 "Furtka do piekła" Eva Minge
Anna doszła do siebie po tragicznych wydarzeniach, w których brała udział na Sardynii. Niespodziewanie dostaje propozycję pracy w policji, aby rozpracować międzynarodowy proceder handlu ludźmi. To co przeszła było tylko przedsmakiem „Gry w ludzi”, która ukazała jej najprawdziwszą, tytułową „Furtkę do piekła”, jaką okazał się ten przestępczy świat. W nim nic nie jest oczywiste. Sytuacji nie pomaga obecność u boku kobiety Brunona, który wzbudza w niej olbrzymie pokłady emocji oraz Adama, który nie ukrywa z kolei uczuć jakimi darzy właśnie rudowłosą piękność. Ten trójkąt nie ułatwi pracy, a mieszanie emocji do tak ważnego zadania może się okazać zgubą.
Pierwszy tom przypadł mi do gustu i byłam niezwykle ciekawa
tej kontynuacji. Pióro autorki jest przyjemne, książkę czyta się szybko. Niektóre
wątki zaskakują, akcja książki rozwija się stopniowo, a prowadzone śledztwo intryguje.
Zwłaszcza, że co rusz odkrywamy nowych agentów pragnących zdemaskować szajkę
jak i kolejne postacie wielkiego świata zamieszane w ten proceder. Mimo iż
ciągle coś się dzieje to jednak nie odczuwałam zbyt dużego poziomu adrenaliny i
miejscami troszeczkę się nudziłam. Historia nie mniej wzbudziła moje
zainteresowanie. Autorka ciekawie przedstawiła obraz dewiantów seksualnych, na
najwyższym szczeblu drabiny finansowej, jak i to w jaki sposób jak działa świat
olbrzymich pieniędzy, który jest w stanie zaoferować dosłownie wszystko za
odpowiednią cenę. Podobała mi się kreacja Anny, pochłoniętej zemstą za krzywdy,
których doznała. Pragnęła z całej siły ukarać winnych. Jednak z pozoru pewna
siebie kobieta jest wewnątrz nadal osobą, która pragnie zainteresowania i
miłości choć równocześnie ogromnie przerażają ją te uczucia. Sama gubi się w swoich osądach,
w chwilach zwątpienia nie wie w co wierzyć. Jednak jest inteligentna, świadoma,
że ma do wykonania misję, która jest najważniejsza. Potrafi odłożyć uczucia
na bok choć emocje czasem potrafią ją wyniszczyć. Wie, z doświadczenia, że pod czyimś
bezinteresownym zainteresowaniem i chęcią zadbania o nią, może skrywać się cel,
którym to ona będzie dosłowną ofiarą. Po cichu kibicowałam Ani i Brunonowi. Czy
ich wzajemna fascynacja przetrwa trudy zadania? Oboje po przejściach, z bagażem
doświadczeń, czy zaznają szczęścia? Jakie miejsce w życiu Anny zajmie
tajemnicza Małgorzata Setha? Tego dowiecie się sięgając po tę pozycję. Książka
kończy się sugerując kontynuację z chęcią po nią sięgnę, aby przekonać się jak potoczą
się losy bohaterów.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.
Zapowiedź Recenzencka "Contadina. W sieci kłamstw" Weronika Tomala
czwartek, 12 stycznia 2023
Recenzja 6/2023 „Słodkie pragnienie" Anna Wolf
Susan i Hunter stanowili cudowną
parę. Wydawać by się mogło, że łączy ich wyjątkowo silne uczucie. Do momentu,
gdy chłopak zrywa z nią, tuż przed zakończeniem szkoły. Ze złamanym sercem,
dziewczyna wyjeżdża na studia, z postanowieniem, aby nigdy nie wrócić do
rodzinnego miasta. Okoliczności jej ku temu sprzyjają. Oboje spotykają się po latach,
emocje między nimi nie wygasły doprowadzając ich do wspólnie spędzonej nocy,
pełnej pożądania i namiętności, która kończy się ucieczką dziewczyny z pokoju
hotelowego. Ich kolejne spotkanie ujawni tajemnice, które oboje chcieli
zachować dla siebie i spowoduje, że mężczyzna, który nigdy nie zapomniał o
swojej pierwszej miłości, nie pozwoli jej ponownie odejść. Czy uda mu się
zatrzymać Susan na dłużej? Czy mają szansę na szczęśliwe zakończenie.
Autorka skupiła się na komunikacji
między bohaterami a właściwie jej braku, co spowodowało ciągłe nieporozumienia
między nimi. Brak rozmowy i wiele niewyjaśnionych spraw z przeszłości
spowodowały, że ich relacja jest lekko mówiąc burzliwa. Oparta na wzajemnym przyciąganiu,
uczuciu, które nie wygasło a do którego, żadne z nich nie chce się przyznać.
Ich czyny jasno pokazują, że nie są dla siebie obojętni, jednak strach przed odrzuceniem blokuje ich w działaniach. Na jaw wychodzą intrygi, błędy, które popełnili.
Jednak teraz dorośli już ludzie, z bagażem doświadczeń mają szansę na
szczęście. Czy pozwolą sobie na nie? Czy wyjaśnią między sobą niesnaski, które
już dawno powinny zostać zażegnane? Przyjemnym wypełnieniem były postacie
drugoplanowe, które dodawały nieco humoru i napędzały całą historię. Główna
bohaterka, jest bystra i silna. Jednak choć ma swoje zdanie to za każdym razem
ulega pożądaniu jaką wzbudza w niej Hunter. On z kolei nie ma obiekcji, aby
wykorzystać to za każdym razem, kiedy zapragnie osiągnąć zamierzony cel.
Muszę przyznać, że bawiłam się przednio przy tej książce, mimo iż, nie skłoni ona czytelnika do refleksji i nie podniesie poziomu adrenaliny nawet za sprawą wątku sensacyjnego. Fabuła skupia się na relacji głównych bohaterów. Niegasnącym napięciu jakie odczuwają w swojej obecności. Nie brakuje tu gorących scen, które stanowią centrum ich relacji. Podgrzewają atmosferę i są raczej głównym wątkiem w tej pozycji. Nie mniej, czytało mi się ją bardzo szybko i przyjemnie spędziłam przy niej czas. Idealnie nada się na wieczór pod kocykiem przy filiżance herbaty, aby odciąć się od szarej rzeczywistości.
środa, 11 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka "Do cna" Katarzyna Bonda
Recenzja 5/2023 "W cieniu kłamstw" B. A. Feder
Życie Blair nie było usłane różami. Dziewczyna jako
nastolatka straciła mamę. Promykiem w jej życiu byli kochająca ciocia, która po
śmierci jej mamy zaopiekowała się nią, przyjaciółka Heather oraz ukochany chłopak
Aidean. Jednak jedno wydarzenie przekreśliło jej pozorne szczęście i życie,
które planowała wieść. Jedyną drogą jaka jej się ukazała była ucieczka. Po
latach dorosła już kobieta jest reporterką. Za cel obrała sobie francuskiego
polityka, podejrzewanego o wielokrotne molestowania i gwałty. Co łączy
podejrzanego z Blair? Co zrobi kobieta, gdy przeszłość w postaci pierwszej i
jedynej miłości kobiety da o sobie znać?
Lektura tej pozycji zapewniła mi mnóstwo emocji. Od bólu,
który dzieliłam z bohaterami poprzez radość aż po dreszczyk emocji. Nie zabrakło scen zbliżeń między postaciami, które zostały oddane ze smakiem i namiętnością. Autorka świetnie
wykreowała głównych bohaterów. Urzekła mnie przede wszystkim postać Blair. Z pozoru
ma serce wykute z lodu. Nie przejmuje się niczym, jest pewna siebie i nie waha
się walczyć o swoje. Stawia jasno określone granice jednak z drugiej strony
jest niezwykle oddaną przyjaciółką, dba w pierwszej kolejności o swoich
bliskich. To co wydarzyło się w jej przeszłości ukształtowało ją na osobę,
która nie dopuści do kolejnego zranienia swojego serca, tego co z niego zostało.
Zbudowała wokół siebie mur, a z jego wieży planuje odwet na człowieku, który doprowadził
do jej złamania. Urzekło mnie to jak autorka poprowadziła jej przemianę. Ze
słodkiej dziewczyny, przeistoczyła się w bezwzględnego anioła zemsty. Jednak pod
powłoka pewnej siebie kobiety kryje się zraniona nastoletnia dziewczyna, która
nadal nie rozliczyła się z przeszłością. Kiedy w jej życiu ponownie pojawia się
Aiden, który pragnie staranować barykadę jaką wokół zbudowała, nic już nie
będzie takie samo. Z pewnością nie jest już tym samym chłopakiem, którym był
dawniej. Teraz jest mężczyzną z krwi i kości. Ma cel, który osiągnie za wszelką
cenę. Wokół niego tłoczą się tajemnice, które nasuwają mnóstwo pytań. Jak odnalazł
Blair? Jakie ma plany? Tego dowiecie się sięgając po tę książkę.
Gratuluję autorce świetnego debiutu. Długo czekałam na
premierę i swój egzemplarz, ale z czystym sumieniem muszę przyznać - warto było
czekać. Polecam!
piątek, 6 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka "Nowa wiadomość" Melisa Łada
Recenzja /2023 "Szept mroku" Joanna Świątkowska
Po „Szept Mroku”
sięgnęłam dzięki uprzejmości serwisu nakanapie.pl Byłam niezmiernie ciekawa tej
pozycji. Jako fanka romansów i erotyków skusiłam się by zobaczyć jakie wrażenia
zafunduje mi autorka.
Faith w
niecodzienny, choć spektakularny sposób zrywa zaręczyny, a dokładnie ucieka
sprzed ołtarza. Kobieta, nie ma zamiaru utknąć na prowincjach Nowego Jorku i
grać rolę szczęśliwej żony i gospodyni, a tego właśnie pragnie od niej obecny
narzeczony. Ambitna i inteligenta chce się rozwijać, robić karierę, żyć
samodzielnie i w samym centrum miasta. Udaje jej się zrobić pierwszy krok w tym
kierunku, gdy otrzymuje pracę analityka finansowego w Grey by Daven. Praca w
wymarzonej firmie otwiera przed nią możliwości oraz drzwi do nowej przyszłości.
Gdy na drodze kobiety staje sam prezes, nic już nie będzie takie samo.
Potajemna relacja otwiera przed nią wrota do namiętności. Jednak życie
zaczynają komplikować niebezpieczne wydarzenia. Ktoś bardzo chce skrzywdzić
Faith. Czy to wrogowie potentata, którym jest jej szef? Czy może mroczna
przeszłość kobiety upomniała się o nią? Jakie sekrety skrywa tajemniczy
Grayson?
Jestem
niezwykle zaskoczona tą pozycją. Autorka ma niezwykle przyjemny styl, dzięki
czemu „Szept mroku” czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko, mimo dość
pokaźnych rozmiarów. Zgrabnie przeplata ze sobą sceny pełne erotyzmu, z wątkiem
sensacyjnym i zaskakującymi zwrotami akcji. Dzięki czemu nie nudziłam się ani
minuty. Finał i wyjaśnienie przeszłości głównej bohaterki zaskoczyły mnie
niezmiernie jest to niewątpliwie plus całej historii.
Kreacja
głównych bohaterów jest świetna. Zwłaszcza postać głównej bohaterki, która jest
pewna siebie i nie pozwala się stłamsić nikomu. Potrafi walczyć o swoje i nie zamierza
się ugiąć przed przeciwnościami. Jej relacja z Greysonem rozwijała się
stopniowo, początkowo sekretna znajomość z każdym dniem przeradza się w silniejsze
uczucie. Jest pełna namiętności i wzajemnego przyciągania a sceny zbliżeń
między bohaterami są gorące i przyprawiają czytelnika o rumieniec. Sam
mężczyzna jest pełen tajemnic i podobało mi się, że do końca był sobą. Nie
został ckliwie przerysowany, jest silny i potrafi być całkowicie bezwzględny,
zwłaszcza, gdy w grę wchodzą bliskie mu osoby.
Wątek mafijny
pokazany mamy tu na dwojaki sposób. Czysto biznesowy oraz ten mroczny pełen brutalności
krwi. Dzięki temu fabuła zaskakiwała i wprowadzała napięcie. Największym
plusem tej historii jest dawkowanie czytelnikowi wrażeń. Stopniowo odkrywamy
tajemnice i sekrety bohaterów. Początkowo odczuwamy wiele niedomowień i niejasności,
ale z każdą czytaną stroną autorka rozjaśnia nam całą sytuację. Z pewnością
jeszcze wrócę do tej pozycji i polecam ją fankom romansów pełnych tajemnic.
Książka została otrzymana z Klubu
Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Zapowiedź Recenzencka "Brudna Gra. Dziedzictwo" Alicja Skirigajło
Recenzja 3/2023 "Z ogniem we krwi" Kat Delacorte
czwartek, 5 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka „Furtka do piekła" Eva Minge
Recenzja 2/2023 "Barbarzyńca" Anna Wolf
Recenzja 2/2023
Anna Wolf zaskakuje pomysłowością i kolejnym gatunkiem,
którym przyciąga rzesze czytelników. Choć pióro autorki jest mi dobrze
znane to jednak pierwszy raz sięgam po romans historyczny, który wyszedł spod
jej pióra.
Lothar, zwany Barbarzyńca właśnie dociera do... Przeczuwa,
że to jest właśnie jego miejsce, gdzie powinien osiąść na stałe, zaprzestając
kolejnych wojaży. Zwłaszcza wieści o Pani Dworu napawają go podekscytowaniem. Po
dotarciu na miejsce, okazuje się, że Elena została zhańbiona przez jednego z
jego ludzi. Wojownik jednak nie zamierza jej odrzucić. Choć kobieta początkowo
obawia się, że mężczyzna jest podobny do swoich towarzyszy to jednak dostrzega
w nim dobro, które stopniowo przełamuje jej niechęć a wznieca zupełnie odmienne
uczucia. Gdy napaść na jej służkę powoduje nieoczekiwany obrót wydarzeń, to co
miało dać nadzieje na wolność okazuje się gorszym piekłem niż mogłoby się
wydawać. Czy Lotharowi uda się uratować kobietę, którą uważał za swoją
wybrankę?
Książkę czyta się szybko za sprawą pędzącej akcji: najazdy,
walka o władzę, brutalność również ta względem kobiet, ale i zemsta.
Z drugiej strony autorka funduje nam kiełkujące uczucie, poczucie przynależności
i ogrom pasji i namiętności. Z pewnością nie znajdziecie zbyt wiele romantyzmu,
ale zamiast tego przygodę, która was porwie, okraszoną nuta magii.
Podobała mi się kreacja głównych bohaterów. Elena,
dbająca o swoich poddanych i bliskich, jest roztropna a zarazem nie boi się
stanąć do walki u boku swoich ludzi. Lothar, honorowy, nie waha się
walczyć o to co uznaje za swoje. Mężczyzna sprawiedliwy, którego szanują
zarówno jego pobratymcy, jak i lud, który podbił. Swoim postępowaniem
zapracował na ich oddanie. Nie zawaha się zgładzić każdego, kto sięgnie po jego
brankę. Jego drugie oblicze ujawnione przed czytelnikiem pokazuje człowieka,
który szuka swojego domu. Swojego miejsca na ziemi, w którym mógłby osiąść i
stworzyć kąt u boku kobiety która dotrzyma mu kroku.
Jest to pozycja jak dla mnie „na raz”. Po jej lekturze stwierdzam,
że osobiście jednak wolę inne gatunki autorki i choć jestem fanką romansów
historycznych to brakowało mi tu bardziej rozbudowanej relacji głównych bohaterów. Nie
mniej, niezwalniająca od pierwszej aż do ostatniej strony akcja przypadnie do
gustu wielu czytelnikom.
wtorek, 3 stycznia 2023
Zapowiedź Recenzencka "W cieniu kłamstw" B. A. Feder
poniedziałek, 2 stycznia 2023
Recenzja 1/2023 "Dziewczyna z pistoletem. Inicjacja" Monika Kroczak
Recenzja 1/2023
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, choć jak widzicie, debiut Moniki Kroczak „Transporterka” już czeka na półce na swoją kolej. Z niemałą ciekawością sięgnęłam po „Dziewczynę z pistoletem”. Czy autorce udało się mnie czymś zaskoczyć?
Życie Valerii nigdy nie było zbyt kolorowe. Po śmierci rodziców trafiła do domu dziecka, jednak nigdy się nie poddawała. Parła naprzód, stawiając siebie na pierwszym miejscu. Szkoła, praca, studia były kolejnymi krokami do polepszenia swoich życiowych warunków. Niespodziewane zaproszenie do Niemiec, od wuja dziewczyny, który wcześniej raczej unikał z nią kontaktu, ma jej dać kolejną możliwość do uzyskania upragnionej stabilizacji. Z krewnym nie łączy jej nic, oprócz nazwiska. Dziewczyna decyduje się mimo wszystko na postawienie wszystkiego na jedną kartę i wyjeżdża do Monachium. Tam jej życie obierze zupełnie inny kierunek, a los postawi na jej drodze ludzi, których nigdy nie spodziewała się poznać.
W tej pozycji poznajemy przede wszystkim główną bohaterkę oraz stopniowo świat, z jakim przyszło się jej zmierzyć. Główna bohaterka została świetnie wykreowana. To silna kobieta, która ma problem nawiązywaniem relacji, to jednak w Monachium otwiera się na nowe znajomości i doznania. Pragnie w końcu żyć całą sobą i się nie ograniczać, jednocześnie coś osiągnąć. Chętnie niesie pomoc innym, ale i bez wahania podejmuje decyzje, które mogą przysporzyć jej zysków, a nie strat. W jej życiu pojawiają się mężczyźni, bez wątpienia atrakcyjni, lecz całkowicie od siebie różni i każdy z nich na swój sposób okazuje jej zainteresowanie. Dziewczyna musi zmierzyć się ze swoimi emocjami, ocenić co sama czuje i dokonać właściwych wyborów.
Przypadek sprawia, że dziewczyna wkracza do nieznanego jej świata, stawiającego jej nowe wyzwania. Ryzyko i łatwy zarobek, niewątpliwie kusi. Jak Valeria poradzi sobie w nowej rzeczywistości. Zwłaszcza gdy wyjdą na jaw sekrety, których się nie spodziewała?
Akcja książki rozwija się stopniowo, zaskakując czytelnika nowymi faktami czy wydarzeniami. Nie miałam poczucia nudy ani wręcz przeciwnie, że dzieje się za dużo tylko po to, aby się coś działo. Wszystkiego jest w sam raz, a postać i wybory głównej bohaterki intrygują i zachecają czytelnika do przeczytania kolejnych stron. Obrót wydarzeń oraz zakończenie sugerują, że to nie koniec historii Val. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów jej i mężczyzn, którzy wkroczyli w jej życie. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę nieszablonową pozycję, która ukazuje zupełnie inne oblicze kobiety, jaką jest Valeria i mafii, która gra tu niewątpliwie gra tu ważną rolę.
Zapowiedź Recenzencka
Zapowiedź Recenzencka Tytuł: "Prawo żony" Autor: P. K. Farion Seria Krwią naznaczone Wydawnictwo Rewizja 🌟Premiera ...
-
Kochani, dziś pragnę się z Wami podzielić cudowną wiadomością. Dzięki współpracy z Wydawnictwem Otwartym będę miała zaszczyt (ta...
-
Opinia 19/2022 Tytuł: „Obsesje” Autor: Angela Santini Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Po „Obsesje” sięgnęłam, ponieważ ba...