czwartek, 19 stycznia 2023

Recenzja 10/2023 "Nowa wiadomość" Melisa Łada

 

Recenzja 10/2023
Tytuł: "Nowa wiadomość" 
Autor: Melisa Łada
Wydawnictwo Dlaczemu

Ania, po zakończeniu studiów, podejmuje swoją pierwszą pracę w firmie spedycyjnej. Możliwość pracy wydaje się jej spełnieniem marzeń, zwłaszcza, że jej przyszły mąż i rodzina są temu przeciwni. Właśnie tu Ania poznaje Szymona, z którym zaczyna ją łączyć luźna relacja służbowa. Z czasem przenosi się ona na poziom prywatny i z każdym dniem, oboje zaczynają się w nią coraz bardziej angażować. Co stoi za zainteresowaniem mężczyzny? Jakie tajemnice skrywa narzeczony Ani?

Nie przepadam za wątkiem zdrady w literaturze, jednak tutaj zupełnie inaczej ją odebrałam. Główna bohaterka była traktowana przez swojego narzeczonego jak uciążliwy choć niezbędny bagaż. Nie była partnerką, tylko sprzątaczką, kucharką i kochanką służącą tylko do zaspokojenia tylko jego własnych potrzeb. Łaknąca niemal bliskości, zrozumienia i zainteresowania, otrzymała to od mężczyzny całkiem jej obcego, znanego początkowo tyko na stopie służbowej.

Podobało mi się, że jej relacja z Szymonem rozwijała się długo, stopniowo. Początkowa wymiana wiadomości przerodziła się w coś na wzór romantycznego i zakazanego romansu telefonicznego.

Na uwagę zasługuje również postać głównej bohaterki, która została świetnie dopracowana. Była młodą zahukaną przez bliskich kobietą, którą wychowywano na gosposie i żonę, która nie będzie myślała o swoich potrzebach a jedynie zaspakajała w pełni małżonka. Nienauczona poczucia własnej wartości, zależna od wszystkich nie umiała poradzić sobie ze swoimi emocjami. Jednak uczucia jakie wzbudził w niej Szymon zaczęły rozniecać w niej ogień i chęć do walki o siebie. Strach przed odrzuceniem, wyuczony i wpajany latami do głowy, poczucie własnej nijakości i mniejszości nad mężczyzną odbijały się na relacjach ze wszystkimi.

Autorka ma przyjemny styl, więc czytało mi się tę pozycję bardzo szybko i niemalejącym zainteresowaniem. Akcja rozwijała się z wyczuciem i zaskakiwała zwrotami. Tajemnice, które nigdy miały nie ujrzeć światła dziennego wychodzą na jaw stopniowo, dzięki czemu nie odczułam przytłoczenia nadmiarem wrażeń. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję.

Współpraca reklamowa 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...