czwartek, 30 czerwca 2022

Recenzja 61/2022 „W rękach diabła” Kinga Litkowiec


Recenzja 61/2022

Tytuł: „W rękach diabła”

Autor: Kinga Litkowiec

Wydawnictwo: Editio Red

Firma, którą prowadzi Blair, podupada. Kobieta robi wszystko, aby utrzymać ją na powierzchni, jednak z każdym kolejnym tygodniem idzie jej coraz gorzej. Niespodziewanie, gdy wydaje już się, że wszystkie możliwe opcje na wyjście z tarapatów się wyczerpały, dostaje propozycję nie do odrzucenia. Wystarczy weekend w towarzystwie Caleba, człowieka, o którym nie można powiedzieć, że opinia o nim należy do nieposzlakowanych. Jednak czy Blair ma wybór? Aby nie stracić wszystkiego decyduje się na spotkanie z nim, wtedy jej życie wywraca się do góry nogami a ona sama wkracza do świata, którego wcześniej nie znała.

Z każdą kolejną przeczytaną książką autorki mam wrażenie, że odkrywa ona przed nami swoje kolejne oblicze i zaskakuje nas czymś nowym. Jedno się jednak nie zmieniło i po raz kolejny mogłam się przekonać z jaką lekkością czyta się książki autorki. „W rękach diabła” to pozycja dosłownie na jeden wieczór, bo ciężko się od niej oderwać. Akcja jest wartka, ale przemyślana, wszystko jest wyważone, aby tworzyło spójną całość, dzięki czemu nie czułam się "przebodźcowana" nadmiarem wrażeń.

Na chwilę obecną, ta książka to moja ulubioną powieść jej autorstwa. Ma w sobie wszystko to co lubię w jej książkach: erotyzm, sceny z bliżej między bohaterami a nawet cała ich relacja opisane tak aby przyspieszyć bicie serca czytelnika, wątek mafijny, zaskakujące okoliczności, w których ma miejsce cała akcja i to coś - ta nuta adrenaliny i napięcia. Autorka wykreowała silne postacie, z których każda ma skłonności do mówienia ostatniego słowa w wymianie zdań. Każde z nich chce być górą, walczy o swoje i nie ma zamiaru się poddać. Jednak Caleb to cwany lis, który każdą umowę traktuje jak cyrograf i to on przy jej podpisaniu jest diabłem. Choć to przerażający mężczyzna, to jednak z każdym spotkaniem Blair uczy się z nim postępować a przyciąganie między nimi jest ponad wszelkie wyobrażenia, co utrudnia jej zachowanie dystansu. Czy kobieta straci firmę? Czy Caleb odbierze jej wszystko? A może to ona wygra tę rozgrywkę i wygra jego serce na dłoni? Koniecznie przeczytajcie, bo Kinga po raz kolejny wchodzi z przytupem do świata czytelnika. Polecam! 

Dziękuję autorce oraz wydawnictwu za współpracę oraz egzemplarz do recenzji.


Zapowiedź Recenzencka „Zakazany owoc" K.A. Figaro


Zapowiedź Recenzencka 
Tytuł: „Zakazany owoc" 
Autor: K.A. Figaro
Wydawnictwo Lipstick Books

Premiera 13 lipca


Opis od wydawcy


K.A. Figaro jedna z najpopularniejszych autorek literatury erotycznej powraca z nową powieścią, która bez wątpienia po raz kolejny podbije serca fanek tego gatunku!

Zuzanna mimo sprzeciwu wpływowych rodziców planuje ślub z Fabianem. Nikt jednak nie spodziewa się tragedii, która nadchodzi.
Wystawne rodzinne przyjęcie okazuje się kompletną porażką. Zuza ulega poważnemu wypadkowi i trafia do szpitala. W powrocie do zdrowia
i przywróceniu pamięci wspiera ją tamtejszy ksiądz.

Czy przyjaźń tych dwojga przerodzi się w romans? I czy Artur na pewno jest księdzem? A co jeśli wypadek był dopiero początkiem kłopotów Zu?

środa, 29 czerwca 2022

Recenzja 60/2022 „Niegrzeczny prezes” Weronika Jaczewska



Recenzja 60/2022

Tytuł: „Niegrzeczny prezes”

Autor: Weronika Jaczewska

Wydawnictwo: Agora

Wydawnictwo Agora oraz Weronika Jaczewska jakiś czas temu zorganizowali nabór na tajemniczy erotyczny romans biurowy. Okazał się nim właśnie „Niegrzeczny prezes”, którego byłam bardzo ciekawa. Ta nutka tajemniczości już od początku podkręcała atmosferę, a że uwielbiam zarówno romanse jak i erotyki bez wahania sięgnęłam po lekturę.

Lena przeszła przez ciężki rozwód, toczący się jak wojna między nią a byłym mężem, pozbawił ją pewności siebie, zamknął na relacje damsko męskie. Jednak pojawienie się Fryderyka, rozbija powoli mur, który kobieta wokół siebie wybudowała. Wzajemne przyciąganie, fascynacja sprawiają, że kobieta wdaje się z nim w zakazaną relację.  Czy Lena, która stroniła od przypadkowych znajomości, potępiała romanse służbowe odnajdzie się w tej sytuacji?

To była rewelacyjna książka. Napisana jest gównie z perspektywy Leny, więc czytając ją, do końca nie wiemy jak potoczą się losy jej i Fryderyka, choć kilku wydarzeń się spodziewałam, nie przeszkadzało mi to w czerpaniu przyjemności z czytania. Relacja głównych bohaterów przyprawia o dreszcz podniecenia już od pierwszego spotkania, które od początkowej niechęci osiąga szczyt pożądania, niemal spalając oboje. Lena, choć brak jej poczucia wartości, skreśliła siebie z rynku matrymonialnego, przy Fryderyku odzyskuje pewność siebie. Choć boi się tej relacji, nie może oprzeć się swojemu szefowi i poddaje się uczuciom, które w niej wyzwala. On sam, choć nie pragnął stabilizacji, ciągłe zmiany partnerek, utwierdzają wszystkich w przekonaniu, że jest to niestały w uczuciach kobieciarz. Dla niego, poznanie Leny również wywróciło świat, zbudowany po wydarzeniach z przeszłości,  które nadal odbijają się echem na jego życiu. Czy znajomość z Leną otworzy go na stabilizację?

Autorka fenomenalnie oddała uczucia obojga bohaterów: strach, obawy ale i ta namiętność, to jak oboje nie mogą o sobie zapomnieć wiedząc, że firma, w której pracują ma jasno określony zakaz jakichkolwiek relacji w czasie trwania umowy. Konsekwencje jakie ich czekają po ujawnieniu ich romansu mogą okazać się trudne do udźwignięcia. Jaką drogą pójdą bohaterowie? Czy zaryzykują reputację ale przede wszystkim swoje serca? Sceny zbliżeń między Leną a Fryderykiem są opisane z pasją i namiętnością, którą da się wyczuć w czasie lektury co sprawiało że rumieniec nie chodził mi z policzków. O tak – to erotyk w pełnej krasie i  idealna gratka dla fanek tego gatunku. Polecam. 

poniedziałek, 27 czerwca 2022

Zapowiedź Recenzencka "Prawo Pożądania" Anna Kasiuk

Zapowiedź Recenzencka 

Tytuł: "Prawo Pożądania" 
Autor: Anna Kasiuk
Wydawnictwo: Lipstick Books 

Opis od Wydawcy

Mathilde jest młodą prawniczką odnoszącą sukcesy w zawrotnym tempie. Sprawa goni sprawę, a stawka, którą jest ludzkie życie, staje się coraz wyższa. Mathilde nie bierze jeńców!

Gdyby tylko jej życie prywatne wyglądało inaczej… Zbyt wczesnei pozornie udane małżeństwo staje się dla dziewczyny ciężarem.Uwikłana w absurdalny romans, próbuje wszystko poukładać. Tymczasem u progu jej kancelarii staje prawdziwa bestia, Bestia z Paryża, człowiek, który odmieni jej życie na zawsze.

Czy Mathilde uda się odnaleźć w niezwykle niebezpiecznych, a zarazem budzących w niej drzemiące rządze okolicznościach?

Recenzja 59/2022 "Należymy do siebie" Aleksandra Ziętek


Recenzja 59/2022

Tytuł: "Należymy do siebie"
Autor Aleksandra Ziętek
Wydawnictwo: Editiored

Gdy zobaczyłam okładkę oraz przeczytałam opis "Należymy do siebie" byłam bardzo zaintrygowana. Zapowiadała się mroczna i sensualna opowieść, więc nie mogłam oprzeć się pokusie, aby jej nie przeczytać. 

Angela przypadkowo wpada na Jace’a. Okazuje się, że na obojgu to spotkanie robi ogromne wrażenie. Czyżby była to miłość od pierwszego wejrzenia? Jednak Angela ma swoje demony z przeszłości, przez które jest zamknięta w sobie, a sam Jace, skrywa w sobie kilka tajemnic, czy uda im się przezwyciężyć własne bariery?

Angela, po traumatycznych przeżyciach, w których brał udział jej były partner stara się otworzyć na nowe znajomości, jest wrażliwa. Jace to bardzo prosta postać, prowadzi firmę po ojcu w sumie nie doszukałam się jego mrocznej przeszłości poza jednym fragmentem, w którym wspomniał, że kiedyś się pogubił. Podobało mi się, jak autorka ujęła więź między głównymi postaciami a ich przyjaciółmi, to jak mogli na siebie liczyć i wspólnie się wspierali.

Lubię zarówno mroczne historie jak i słodkie opowieści, po oba gatunki sięgam z pełną premedytacją. Ta powieść z pewnością należy do tych drugich, choć autorka wtrąciła tu kilka mroczniejszych wątków to całość odebrałam jako romans/obyczajówkę. W książce zostały poruszone ważne kwestie jak brak pewności siebie, kompleksy, wolę walki oraz to, że po każdym upadku możemy podnieść się silniejsi, a każde nasze potknięcie uczy nas jak omijać wyboje na drodze. Pokazuje jak ważna jest rodzina i przyjaciele, że zawsze znajdziemy wokół siebie kogoś kto nam pomoże w trudnej chwili oraz, że warto walczyć o swoje a przede wszystkim o miłość. 

W tej pozycji znajdziecie wszystko. Wątek sensacyjny, psychotyczny Max, który nastaje na życie Angeli, zafiksowana była, wredna przyrodnia siostra, mafia, porwania, napaści, niedomówienia, ucieczki, wypadki, amnezję, paraliż… słowem do wyboru do koloru.

Sam pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy, a poruszenie ważnej tematyki, jak najbardziej na plus. Jednak w moim odczuciu brakło trochę pasji w tej pozycji, większej emocjonalności, budowania relacji i przemiany w bohaterach. Autorka skupia się bardziej ma urozmaiceniu całej fabuły przez mnogość różnych wydarzeń, przez co mamy tu mnóstwo różnych wątków, które ciągną się przez całą powieść a brakuje trochę skupienia się na szczegółach i ich dopracowaniu. Dialogi są bardzo proste, uczucie między głównymi bohaterami takie niewyjaśnione, znajdziemy tu sceny zbliżeń między nimi, ale jak wszystko inne w tej książce, jest szybko i bez większych emocji. Odniosłam wrażenie, że wszystko odbywało się na zasadzie: idziemy na plażę; ubraliśmy się; buzi; jesteśmy na plaży; jestem zmęczona -wracamy do domu. Dodatkowo mamy kilka niedociągnięć. Akcja dzieje w bliżej nieokreślonym otoczeniu amerykańskim/angielskim po czym na święta Bożego Narodzenia bohaterowie jedzą barszcz czerwony i łamią się opłatkiem, co jest typowo polskim obyczajem.

Jeśli lubicie powieści, w których ciągle coś się dzieje to przypuszczam, że ta pozycja przypadnie Wam do gustu, bo w jej przypadku z pewnością nie wieje nudą. 


Zapowiedź Recenzencka "Sharp" Grażyna A. Adamska

Zapowiedź Recenzencka

Tytuł: "Sharp"

Autor: Grażyna A. Adamska

Seria: "Armia Potępionych"

Wydawnictwo: SOUL'S TRANSFORMATION - Grażyna A. Adamska

Drugi tom Armii Potępionych! Premiera już 6 lipca

Opis od wydawcy

Zielarka balansująca na granicy życia i egzekutor tańczący ze śmiercią.

Co może połączyć tych dwoje?


Swallow najbardziej na świecie kocha dwunastoletniego syna i… zioła. Talent do tworzenia mikstur odziedziczyła po matce. Nie ma jednak możliwości rozwijać daru, bo codziennie toczy walkę o życie i godność z despotycznym dziadkiem oraz jego brutalnymi kumplami. Któregoś dnia na jej drodze staje prezydent klubu motocyklowego i podsuwa jej propozycję. Czy skrzywdzona, ale silna wewnętrznie kobieta odważy się z niej skorzystać?

Sharp po powrocie z armii dołącza do Bastiona i Tigera, pragnąc zemścić się na mordercach matki. Ze swoją perfekcyjną umiejętnością posługiwania się maczetą kukri oraz pomysłowością w zadawaniu bolesnej śmierci, doskonale wpasowuje się w towarzystwo przyjaciół o nieprzeciętnych umysłach i niezrównanej inteligencji. Razem obmyślają idealny plan pozbycia się wrogów.

Sharp nie przewiduje jednak, że wkraczając na ścieżkę zbrodni, ponownie będzie musiał obudzić w sobie demona. Czy stając się bestią, odnajdzie drogę ku człowieczeństwu?

Dwójkę całkowicie obcych sobie osób, tak różnych a jednocześnie podobnych, połączy głęboka pasja oraz niewytłumaczalna siła i chęć wyrwania się kajdanom przeszłości.

Czy Swallow i Sharp czeka wspólna przyszłość?

Czy poraniona kobieta i wypruty z uczuć mężczyzna będą w stanie sobie w pełni zaufać?


niedziela, 26 czerwca 2022

Recenzja 58/2022 "Sekretny Kurort" K.A. Figaro, Alicji Skirgajłło


Recenzja 58/2022

Tytuł: "Sekretny Kurort"

Autorzy:  K.A. Figaro, Alicji Skirgajłło

Wydawnictwo: Lipstick Books

Lubicie romanse i erotyki? Ja uwielbiam. Tego typu lekkie lektury czytam z czystą przyjemnością więc bez wahania sięgnęłam po „Sekretny kurort”.

Enzo wpada w kłopoty. Z nie swojej winy zostaje w ciągnięty w porachunki mafijne a wraz z nim Kaja. Gdy mężczyzna dzwoni do niej i pod przymusem prosi o powrót do Włoch, zakochana dziewczyna podejmuje natychmiastową decyzję o wyjeździe. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Przez swoją przyjaciółkę Lilkę, zostaje wplątana w nieprzyjemną dla sytuację. Staje się ofiarą, zagubiona, przepełniona żalem, bólem stawia wszystko na jedną kartę, na miłość do Enza. Czy oboje dadzą sobie radę w nowej rzeczywistości, wyleczą rany i zaufają sobie? Czy tajemnice pozwolą im na wspólną przyszłość?

Brak znajomości „Boskiego kurortu” nie przeszkadza w czytaniu drugiej części. Bez problemu odnalazłam się w fikcyjnej rzeczywistości a zgrabne wtrącenia autorek pozwalały na rozeznanie się w wydarzeniach, które nawiązywały do pierwszego tomu. Książka napisana jest z perspektywy bohaterów, dzięki czemu możemy zapoznać się z ich myślami, oraz wczuć się w ich emocje. Od pierwszych stron polubiłam Kaję i Enza, a ich relacja przyprawia o szybsze bicie serca. Szczególnie podobała mi się główna bohaterka, gdy u boku swojego ukochanego, nabiera pewności siebie, stara się zawalczyć o swoją niezależność. Choć miewa chwile zwątpienia to jednak nie poddaje się i próbuje walczyć zarówno o siebie, jak i wspólną przyszłość u boku mężczyzny swojego życia.

Nie zabraknie tu gorących, przepełnionych seksem, namiętnością i pożądaniem scen więc ta pozycja z pewnością przypadnie do gustu fankom erotyków. Sięgając po „Sekretny kurort”, miejcie świadomość, że nie jest to pozycja, w której największym stopniem erotyzmu będą namiętne pocałunki w świetle gwiazd. Tu mamy wyższy poziom więc jeśli takie wątki wam nie odpowiadają - nie sięgajcie po nią. Ja akurat lubię gorące powieści, od których rumieniec nie schodzi z policzków więc ta książka trafiła idealnie w moje gusta. Autorki skierowały ją z pewnością to czytelników, którzy nie boją się otwartości na takie doznania, powiedziałabym nawet, że są bezpruderyjni, jeśli chodzi o czytelnictwo. Nie mnie oceniać co jest w granicach perwersji – to pozostawiam każdemu z osobna, gdyż każdy ma inne granice.

Dużym plusem jest to, że erotyzm nie jest jedynym co ta pozycja może oferować czytelnikowi. Ogrom emocji, strach, walka, porachunki, sekretne śledztwo na temat kurortu i miłość to wszystko znajdziecie w tej jednej pozycji. Więc z pewnością nie będziecie się przy niej nudzić.

W mojej opinii ten duet autorski wyszedł rewelacyjnie. Z przyjemnością sięgnę po inne książki K.A. Figaro jak i Alicji Skirgajłło, zarówno po te napisane wspólnie, jak i osobno.

Bardzo dziękuję portalowi Sztukater.pl za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej pozycji.


piątek, 24 czerwca 2022

Opinia 22/2022 „Recydywista” Agnieszka Kowalska-Bojar


Opinia 22/2022

Tytuł: „Recydywista”

Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar

Wydawnictwo motyleWnosie


Recydywista to krótka nowelka autorstwa Agnieszki Kowalskiej-Bojar, po którą sięgnęłam wraz z Maratonem czerwcowym – wyzwaniem na Instagramie. Lekko pikantna, z nutą brutalności, opowiada historię Szymona, który po 15 latach wychodzi z więzienia, w którym odbywał wyrok za morderstwo.  Jedyne o czym marzy to zemsta na człowieku, który przyczynił się do jego wyroku. Środkiem do celu ma być córka mężczyzny, Liliana. Jednak czy w tym wypadku sprawdzi się przysłowie cel uświęca środki?

Ależ ja przyjmie spędziłam czas z tą pozycją. Autorka jak zawsze potrafi wzbudzić ogień zarówno w bohaterach jak i czytelniku. Postacie nie są płaskie, mają swoje historie, bagaż doświadczeń – nie da się ich nie lubić. Aż żal, że „Recydywista” jest tak krótki - w ebook ma około 80 stron co daje jakąś godzinę - półtorej czytania, po której miałam wręcz niedosyt. Jak zwykle, możemy się wczuć w emocje bohaterów, sceny zbliżeń między nimi pobudzają wyobraźnię i podgrzewają atmosferę.

Z pewnością sięgnę po inne nowelki autorki a i kilka powieści zostało mi do nadrobienia. Jeśli macie ochotę oderwać się na szybko od rzeczywistości - Warto sięgnąć po tę pozycję.


Zapowiedź Recenzencka "Grzech Reeda" Agnieszka Siepielska

Zapowiedź Recenzencka 

Tytuł: "Grzech Reeda"

Autor: Agnieszka Siepielska

Seria: Sinners & Reapers 

Wydawnictwo Muza, Grzeszne Książki 


Nadchodzi długo wyczekiwana przez nas premiera!!! Już się nie mogę doczekać momentu, gdy  będę trzymać w rękach swój egzemplarz :) 


Opis od wydawcy 

Udawane uczucia mogą zmienić się w autentyczne. I to szybciej niż moglibyśmy przypuszczać. Przekona się o tym Reed, który będzie musiał zdecydować: czy uratuje kobietę, którą wbrew wszystkiemu pokochał, czy raczej stanie po stronie braci z klubu Sinners&Reapers. Długo wyczekiwana  kontynuacja serii Sinners&Reapers Agnieszki Siepielskiej, „Grzech Reeda”, w księgarniach już od 29 czerwca!

Doświadczona przez życie Ellie po wielu latach niespełnionej miłości przestała już wyczekiwać dnia, kiedy Reed w końcu ją zauważy. Porzuciła wszelkie złudzenia. Kiedy więc mężczyzna jednak zaczyna się nią interesować, nie jest pewna, czy chce się angażować i skończyć ze złamanym sercem. Jest przekonana,  że tak właśnie będzie.

Reed początkowo nie przejawiał najmniejszej chęci, żeby ulec namowom starszego brata i wdać się w romans z Ellie, która – być może – przyczyniła się do nieszczęść, jakie spotkały członków klubu Sinners&Reapers. Kiedy w końcu decyduje się wziąć udział w intrydze zaplanowanej przez Paxtona, nie spodziewa się, że gra, która z założenia miała służyć zdobyciu informacji, obudzi w nim uczucia, przed którymi tak długo chciał uciec. I że tak trudno będzie mu ją zakończyć…

Co tak naprawdę zrobiła Ellie? Czy plan Paxtona się powiedzie i zakochana kobieta wyzna Reedowi prawdę? Czy młody Hays uratuje kobietę, którą pokochał, czy stanie po stronie braci? „Grzech Reeda” Agnieszki Siepielskiej, to historia, od której nie sposób się oderwać! Autorka serwuje czytelnikom prawdziwą mieszankę wybuchową: silne kobiety, niebezpieczni mężczyźni i mroczne tajemnice, które - gdy tylko wyjdą na jaw - zmienią wszystko!



czwartek, 23 czerwca 2022

Recenzja 57/2022 „Jego oczy mogą kłamać” Kamila Andrzejak- Wasilewska

\

Recenzja 57/2022

Tytuł: „Jego oczy mogą kłamać”

Autor: Kamila Andrzejak- Wasilewska

Seria: Oni

Wydawnictwo DlaCzemu

Po przeczytaniu „Czy te oczy mogą kłamać?” od razu sięgnęłam po kontynuację, czyli „Jego oczy mogą kłamać”. Byłam bardzo ciekawa tego jak potoczą się losy bohaterów oraz tego co przyniesie im przyszłość, a może czy zapuka do ich drzwi przeszłość?

Relacja między Leą i Konradem, nabiera tempa, zaliczają potężne wzloty i upadki. Wychodzi na jaw kilka tajemnic, które wprowadzają chaos w ich już i tak skomplikowane życie. Oboje z wybuchowymi charakterami, czy pójdą na kompromis? Czy może jednak ich wspólna przygoda zakończy się szybciej niż się zaczęła?

Postacie ewoluują, nie zawsze jednak obierają odpowiedni kierunek. Odkrywają swoje prawdziwe twarze, otwierają swoje „oczy”. Poruszyła mnie fantastycznie wykreowana postać Konrada. Autorka rewelacyjnie oddała jego niestabilność, agresję a zarazem obsesję na punkcie Lei. Zestawiła go z wybuchową niekiedy Leą, która nie do końca odnajduje się w swoich uczuciach, jednak biorąc pod uwagę, że to dziewiętnastoletnia dziewczyna wiele jestem w stanie jej wybaczyć. Stawiana pod murem, zgadza się na wiele, jednak czy w końcu jej tama nie pęknie? Czy Konrad, zrozumie jak wiele znaczy dla niego ta dziewczyna? Pojawiają się nowe postacie, które napędzają nieco akcję, czy jak w przypadku babci Marysi – wywołują uśmiech.

Fabuła jest w tej części rewelacyjnie poprowadzona, zaskakuje, niekiedy irytuje a za chwilę wręcz  intryguje co wzbudza w czytelniku masę emocji. Umiejętnie przekształcona relacja z hate – love, powiedziałabym, że w toksyczną, daje nam sporo do myślenia. Obserwujemy pełną emocji znajomość głównych bohaterów i przez całą powieść z niemalejącą ciekawością śledzimy ich poczynania. Lekki styl autorki kolejny raz sprawia, że przez książkę się niemal płynie.

Zakończenie rozłożyło mnie na części pierwsze, bo spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Na dodatek wprowadziło w pełne napięcia wyczekiwanie na trzeci tom trylogii „Oni”. Dopytuję zatem: kiedy? Kiedy? Kiedy?

Zapowiedź Recenzencka „W rękach diabła" Kinga Litkowiec


Zapowiedź Recenzencka

Premiera 29 czerwca!

Czekacie?

Tytuł: „W rękach diabła"

Autor: Kinga Litkowiec

Wydawnictwo EditioRed

Opis od wydawcy

Blair Thomas kochała swoją pracę, choć los wciąż stawiał na jej drodze przeszkody, które coraz trudniej było pokonać. Gdy firma Blair znalazła się na skraju bankructwa, kobieta otrzymała propozycję pomocy od samego Caleba Williamsa ― mężczyzny z wątpliwą reputacją. Mówiło się bowiem o nim, że ma powiązania z mafią i lepiej nie być jego wrogiem. Blair jednak nie miała wyjścia. By ratować firmę, podpisała pakt z diabłem, a to sprawiło, że jej życie diametralnie się zmieniło.
To miał być tylko weekend, ale Blair szybko zrozumiała, że znajomość z tym niebezpiecznym człowiekiem potrwa znacznie dłużej. Od momentu podjęcia decyzji nie była już niezależną kobietą, która radziła sobie ze wszystkim. Caleb myślał, że zdoła ją złamać, bardzo się jednak pomylił. Nagle ta dwójka zaczęła się wzajemnie zaskakiwać, a zaraz za początkową niechęcią przyszło pożądanie.
Czy związek ludzi o tak wybuchowych charakterach ma szansę na przetrwanie? Co właściwie skrywa w swoim sercu diabeł?

środa, 22 czerwca 2022

Recenzja 56/2022 „Czy te oczy mogą kłamać?” Kamila Andrzejak- Wasilewska

Recenzja 56/2022

Tytuł: „Czy te oczy mogą kłamać?”

Autor: Kamila Andrzejak- Wasilewska

Seria: Oni

Wydawnictwo Dlaczemu

Do tej serii przymierzałam się już kilkukrotnie. Dzięki uprzejmości autorki oraz Wydawnictwa Dlaczemu, w końcu miałam okazję ją przeczytać i zaspokoić ciekawość co kryje się za tym tytułem.  

Lea to rozpieszczana przez rodziców 19 latka, która przeprowadza się do Szczecina, aby rozpocząć studia, przed którymi planuje zrobić sobie wakacje z przyjaciółką. Na pierwszej imprezie, przypadkowo trafia na tajemniczego mężczyznę, który oczy skrywa za ciemnymi okularami. Dochodzi między nimi do sprzeczki. Gdy Lea podnosi na mężczyznę rękę, ten obiecuje jej, że zniszczy jej życie. Czy dotrzyma słowa?

Motyw hate-love, który jest przewodni w tej pozycji jest ciekawie rozwinięty, aż czuć niechęć między postaciami, choć niewątpliwie stopniowo przeradza się ona w wzajemną fascynację. Dodatkowo autorka wzbogaciła fabułę wątek sensacyjny o szemrane interesy, świat, w którym żyje Konrad, co wprowadza dawkę adrenaliny do lektury. Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów, szczególnie głównych. Najlepsze jest w nich to, że są tak idealnie nieidealni. Nie są wymuskani, oboje mają sporo za uszami i to jest w nich takie ludzkie, że aż bliskie sercu. Konrad, choć przystojny, po przejściach, które dały mu w kość, miewa napady agresji, wściekłej furii, nie potrafi nad sobą zapanować, dodatkowo prowadzi życie pełne niebezpieczeństw. Lea, ambitna młoda dziewczyna, przy tym córunia tatusia, rozpieszczona, zawsze dostawała to czego chciała, to jednak ma w sobie ogromne pokłady uczuć, współczucia a jej więź z bliskimi jest bardzo silna i ważna dla niej samej. Jednak w tym wszystkim zachowuje się nieprzemyślanie, jak rozkapryszona dziewczynka, którą w sumie jest – i to do niej właśnie idealnie pasuje.

Autorka ma przyjemny dla czytelnika styl. Książkę czyta się lekko i w mgnieniu oka znajdujemy się na ostatniej stronie, która niewątpliwie zachęca do sięgnięcia po kolejny tom. Nie mogłam się oprzeć i od razu zabrałam się za drugą część. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę lekturę, która da Wam odpowiedź na pytanie „Czy te oczy mogą kłamać?”


wtorek, 21 czerwca 2022

Zapowiedź Recenzencka „Kochanka Arystokraty" Katarzyna Mak


Zapowiedź Recenzencka
Tytuł: „Kochanka Arystokraty" 
Autor: Katarzyna Mak
Seria: Miłość w Dubaju
Wydawnictwo Editio Red 

Opis od wydawcy 

Dubaj, tajemniczy arystokrata i dzika namiętność...
Burzliwa historia, pełna zwrotów akcji ― porwie Cię od pierwszej strony!

Holly Clarkson, piękna, młoda i przebojowa dziewczyna, wiedzie szczęśliwe życie w Kalifornii. Jest zakochana po uszy w chłopaku o imieniu Jamie, koledze starszego brata. To idylliczne życie pewnego dnia lega w gruzach, ponieważ obaj mężczyźni zaciągają się do wojska, które wysyła ich na misję do Afganistanu. Wkrótce do rodziny Holly dociera informacja o śmierci jej brata, a Jamie zostaje uznany za zaginionego. Dziewczyna jest załamana, zwłaszcza że Jamie przed wyjazdem obiecał, że wróci.

Niedługo potem na Holly spada kolejna fala nieszczęść, po której postanawia się przenieść do Nowego Jorku, by tam rozpocząć nowe życie ― wydawałoby się, że po tylu nieszczęściach w końcu spokojne i bezpieczne. Wychodzi za mąż, zakłada rodzinę. Pewnego dnia Holly dostaje propozycję wyjazdu służbowego do Dubaju. Postanawia jechać, dzieci zostawia pod opieką męża i teściowej. Przecież dwa tygodnie tak szybko zlecą. Holly nie spodziewa się jednak, że ten wyjazd na zawsze odmieni jej życie.

A to dopiero początek tej historii...

Czy Dubaj to oaza szczęścia? Jakie mroczne tajemnice skrywa miasto marzeń?

Recenzja 55/2022 „Zimna sprawa” Katarzyna Bonda


Recenzja 55/2022

Tytuł: „Zimna sprawa”

Autor: Katarzyna Bonda

Seria: Hubert Meyer psycholog śledczy

Wydawnictwo Muza

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, choć jej książki zachwalała mi moją mama, która jej powieści już czytała, ja nie miałam okazji jeszcze po nie sięgnąć. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Muza mogłam zapoznać się z „Zimną sprawą”. 

Profiler Hubert Meyer, angażuje się w sprawę odkrycia zwłok w jednej z poznańskich willi. Wszystko wskazuje na to, że doszło do rytualnego mordu. Najdziwniejsze jest to, że siedem lat wcześniej, z tego samego domu zniknęła cała rodzina, a jej członkowie nadal uważa się za zaginionych. Podczas prowadzenia śledztwa Meyer wraz ze swoim pracownikiem Grzegorzem Kaczmarkiem, który znał zaginioną rodzinę, odkrywają, że brutalne znalezisko to dopiero początek tej zawiłej historii. Czy uda się im ustalić kto stoi za zbrodnią i co się stało z rodziną Garbarczyków?

Przede wszystkim zaznaczę od tego, że jest to już siódmy tom serii „Hubert Meyer psycholog śledczy” i choć bardzo jestem ciekawa co wydarzyło się wcześniej, bo autorka w „Zimnej Sprawie” nawiązuje do wydarzeń z poprzednich tomów, to mimo wszystko, nawet w najmniejszym stopniu nie odczułam braku znajomości poprzedzających części. Wręcz przeciwnie, te zabiegi pobudzają ciekawość, a nie zniechęcają do lektury wiec moim zdanie spokojnie możecie sięgnąć po ten wolumen nawet jeśli nie czytaliście poprzednich.

Bohaterowie są fantastycznie wykreowani, to złożone postacie, które intrygują i stopniowo poznajemy ich charaktery, sposób postępowania. Fabuła od pierwszej strony wzbudza zainteresowanie czytelnika, co chwilę pojawiają się nowe wątki, które zaskakują oraz wprowadzają w dezorientację, bo jeszcze chwilę wcześniej "już wiedzieliśmy" kto jest tu czarnym charakterem. Kolejne bomby zrzucane strona po stronie trzymają w napięciu do ostatniego rozdziału by totalnie zszokować nas w finale. O tak, autorka potrafiła tak rozkręcić akcje, że nie byłam w stanie oderwać się od lektury, a między czytaniem a codziennymi obowiązkami odtwarzałam przeczytane przez siebie strony i próbowałam rozwikłać wszystkie zagadki. Historia jest mroczna, autorka od pierwszej strony wprowadza czytelnika w zgrabnie przemyślany, pełen tajemnic świat. Kolejne sekrety z przeszłości wychodzą na jaw, coraz więcej różnych informacji wkrada się do śledztwa, a Hubert ze swoją ekipą musi wyłuskać z nich te, które są prawdą i pomogą doprowadzić do rozwiązania zagadek.

Choć dawno nie sięgałam po żaden kryminał - cieszę się, że po tak długim czasie od sięgnięcia przeze mnie po ten gatunek, padło właśnie na tę książkę. Polecam 



piątek, 17 czerwca 2022

Zapowiedź Recenzencka „Niegrzeczny Prezes" Weronika Jaczewska


Zapowiedź Recenzencka

Tajemniczy erotyczny romans biurowy ujawniony!

Tytuł: „Niegrzeczny prezes" 
Autor: Weronika Jaczewska
Wydawnictwo Agora

Opis od wydawcy

Erotyczny romans biurowy
Fryderyk Baker ma swoje powody, żeby być egocentrycznym sukinsynem, jak nazywają go brukowce. W końcu jest nieziemsko przystojnym i piekielnie charyzmatycznym prezesem korporacji.
Odkrycie tego dla Leny Artel jest tak przyjemne, jak operacja wycięcia wyrostka nożem i widelcem. Już pierwszego dnia wspólnej pracy zwyzywała go od kretynów i prawie straciła posadę.
Nic między nimi nie ma prawa się wydarzyć. On jest jej irytującym szefem, a ona ma swoje zasady. Jednak jest między nimi napięcie, któremu trudno się oprzeć.
Ku zaskoczeniu obojga seksualna fascynacja przeobraża się w trudny, emocjonalny związek, który pomaga im przetrwać w bezwzględnym korporacyjnym świecie. Para nie ma planu, jak poradzić sobie z przeciwnościami, jednak oboje są zdecydowani walczyć o swoje szczęście.
Nie spodziewają się tylko, że najzacieklejszą walkę przyjdzie im stoczyć między sobą.

Recenzja 54/2022 "Wakacje w Port Moody" Ewelina Nawara i Małgorzata Falkowska


Recenzja 54/2022

Tytuł: "Wakacje w Port Moody"

Autorki: Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska

Wydawnictwo Muza, Grzeszne Książki

Wierzycie w przeznaczenie? Czy może uważacie, że to co nas spotyka to tylko kwestia przypadku? „Wakacje w Port Moody” to kolejna już książka literackiego duetu Małgorzaty Falkowskiej i Eweliny Nawary, po którą sięgnęłam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza, Grzeszne Książki, a która skłoniła mnie właśnie do zadania tego pytania.

Caroline nakrywa swojego partnera na zdradzie, przypadek czy los sprawia, że dokładnie w tym samym momencie spotyka Huntera, który uciekł ze ślubu swojego kuzyna z kobietą, którą on sam darzył uczuciem. Spotkanie, które dla obojga miało być jedno-nocną przygodą, okazuje się mieć ogromne dla obojga konsekwencje. Czy bohaterowie mają szansę na szczęście, czy udźwigną ciężar, który spadł na nich po tej nocy?

Historia napisana jest z perspektywy obojga bohaterów więc bez problemu możemy wczuć w emocje zarówno Huntera jak i Caroline. Oboje zostają postawieni w zupełnie nowej sytuacji, która spadła na nich jak grom z jasnego nieba. Oboje czują dosiebie ogromne przyciąganie a iskry aż przeskakują między nimi. Autorki ukazały dwie różne rodziny, więzy i uczucia jakie je łączą. Rodzinę Huntera, która jest pełna ciepła i miłości, zestawiła z przedkładającymi ambicje ponad miłość, rodziną Caroline. Te dwie osoby, wychowane w zupełnie innych warunkach, nie wiedzą, co przyniesie im przyszłość, jednak oboje próbują podjąć wyzwanie i dać sobie szanse na szczęście. Nie zabraknie nam tu scen pełnych ognia, który bez wątpienia podniesie temperaturę w trakcie czytania tej pozycji. 

Wakacje w Port Moody” to pełna emocji opowieść o niespodziankach, porażkach ale i o szansach jakie stawia przed nami los. Czas spędzony z tą książką uważam za niezwykle udany. Zafundowała mi ona ogrom uczuć od strachu przed jutrem, czerpania radości z życia, poprzez chęć walki i podjęcie ryzyka aż do ogromnego pożądania jakie wystąpiło między głównymi bohaterami. Szkoda, że tak nagle został urwany wątek byłego partnera Caroline, byłam ciekawa co jeszcze wymyśli, jednak tu temat się urwał, co jednak nie sprawia, aby cała książka na tym traciła. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję, jestem ciekawa Waszych opinii.


wtorek, 14 czerwca 2022

Zapowiedź Recenzencka „Ostatnia księgarnia w Londynie" Madeline Martin


Dzień dobry ☺️ jak Wam mija wtorek? 

U mnie pracowicie i czytelniczo aktywnie ☺️ 

Zapowiedź Recenzencka
Tytuł: „Ostatnia księgarnia w Londynie"
Autor: Madeline Martin
Wydawnictwo Muza 

Podsyłam opis od Wydawcy

Inspirowana historią kilku księgarni, którym udało się przetrwać Blitz, Ostatnia księgarnia w Londynie jest ponadczasową opowieścią o wojennej stracie, miłości i niepokonanej sile literatury.
Sierpień, 1939. Londyn szykuje się do wojny, podczas gdy armia Hitlera szturmuje Europę. Grace Bennett zawsze marzyła o przeprowadzce do stolicy, ale nie spodziewała się, że zastanie w niej bunkry, worki z piaskiem i zasłony zaciemniające w oknach. A tym bardziej nie sądziła, że zatrudni się w Primrose Hill, zakurzonej księgarence w samym sercu Londynu.
W czasie coraz brutalniejszych ataków na pogrążone w ciemności miasto, Grace odkrywa potęgę opowieści, które potrafią zjednoczyć lokalną społeczność w niewyobrażalny sposób i rozjaśnić nawet najgęstszy wojenny mrok.
"Wciągające połączenie literatury, romansu i wojny. Nie obejdzie się bez dramatów, ale zakończenie podniesie was na duchu i sprawi, że każdy miłośnik książek uroni łezkę lub dwie." Booklist
"Ostatnia księgarnia w Londynie to cudowna opowieść o przyjaźni, stracie i miłości. Martin błyskotliwie i zarazem pokrzepiająco opisuje trudy życia w targanym wojną Londynie. Książka, która doprowadzi was i do śmiechu, i do łez. Absolutnie wspaniała”"
Soraya M. Lane, autorka bestsellerów "Wives of War" i "The Last Correspondent"

#ostatniaksięgarniawlondynie #madelinemartin #wydawnictwomuza #czytam #zapowiedźrecenzji #czytamksiążki #recenzenci #czytelnik #czytelniczka

Recenzja 53/2022 "Płoń dla mnie" Ilona Andrews


Recenzja 53/2022

Tytuł: "Płoń dla mnie"
Seria: Ukryte Dziedzictwo
Autor: Ilona Andrews 
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Współpraca: Sztukater.pl 

Czy wiecie, że za pseudonimem Ilony Andrews kryją się dwie osoby? Małżeństwo Ilona i Andrew Gordon, które na swoim koncie ma sporą ilość napisanych przez siebie książek, a ich specjalnością są powieści w gatunku urban fantasy. Osobiście uwielbiam serię o Kate Daniels, więc sięgając po „Płoń dla mnie”, byłam ciekawa czy dorówna ona mojej  ulubienicy, która wyszła spod ich pióra.

Nevada, prowadzi rodzinny interes, który jest jej oczkiem w głowie a zarazem jedynym źródłem utrzymania całej jej rodziny. Gdy dostaje zlecenie, którego podjęcia nie może odmówić, jej spokojne dotąd życie przeradza się w istny rollercoaster wydarzeń, a w jego centrum pojawia się huragan, Szalony Rogan. Mężczyzna porywa Neve, zmuszając ją do współpracy, nie wie jednak z jakim przeciwnikiem przyszło mu się zmierzyć, ani jak wielkie zaplecze, w postaci swojej rodziny posiada dziewczyna. Czy uda im się schwytać nieuchwytnego Adama Pierce'a, który naraża życie mieszkańców Huston?

Czytanie tej książki było czystą przyjemnością. Autorzy potrafią tak przedstawić całą fabułę, postacie oraz otoczenie, że bez problemu mogliśmy się wkraść w wymyślony przez nich świat, zobaczyć wszystko ich  oczami i niemal być uczestnikami wszystkich wydarzeń. Opisy są szczegółowe ale nie męczące, są integralną częścią całości. Akcja zaskakuje, podnosi poziom adrenaliny, czasami rozgrzewa (dosłownie) atmosferę,  W powieściach tego duetu, wszystko ma swoje miejsce, jest spójne, doskonale zaplanowane i zgrane w czasie. Nie inaczej jest w tym przypadku.

Bohaterowie są fantastycznie wykreowani, to złożone postacie, każda ich cecha jest doskonale przemyślana. Neve, to silna samodzielna kobieta, która kocha swoją firmę oraz całą rodzinę, są dla niej najcenniejsi. I ma w sobie magię, którą od dziecka ukrywa przed otoczeniem. Cała jej rodzina, stojąca za nią murem, to postacie, które od razu polubiłam.  Jest jeszcze Szalony Rogan, niebezpieczny mag, który swoją magią potrafi znieść miasta z powierzchni ziemi, silny, męski, niezwykle inteligentny, wzbudza w Neve nie tylko niechęć ale i niesamowite przyciąganie. Relacja między nimi jest zaskakująca, i dzięki niej nie zabraknie nam tu wątku romansu, który jest zwieńczeniem całości, a którego ja osobiście wyczekiwałam.

Uważam, że to kolejne znakomite dzieło w tym gatunku, obok którego nie da się przejść obojętnie. Dosłownie nie mogę się doczekać kolejnej części tej serii, po którą z całą pewnością sięgnę. To rewelacyjna powieść, od której nie będziecie w stanie się oderwać.

Pełną wersję recenzji możecie przeczytać na stronie portalu Sztukater.pl, któremu dziękuję za współpracę i egzemplarz do recenzji. 


Zapowiedź Recenzencka „Mężczyzna bez twarzy" Anna Wysocka-Kalkowska

Zapowiedź Recenzencka

Tytuł: „Mężczyzna bez twarzy"

Autor: Anna Wysocka-Kalkowska
Wydawnictwo Psychoskok
Współpraca Sztukater.pl 
Opis od wydawcy

Jak cienka jest granica między fascynacją, przyjaźnią i miłością postara się udowodnić Anna Wysocka – Kalkowska, autorka powieści dla kobiet.

"Mężczyzna bez twarzy” to historia, która opowiada o tym jak szybko pojawienie się w życiu nowej osoby może zachwiać całym naszym dotychczasowym życiem. Agata jest szczęśliwą mężatką z poukładanym emocjonalnie życiem. Nagle całkiem nieoczekiwanie rozpoczyna sms-ową korespondencję z obcym mężczyzną. Ten okazuje się na tyle fascynujący, że nasza bohaterka powoli zatraca równowagę swoich uczuć. Kim okaże się „Mężczyzna bez twarzy”? Czy Agata mimo poukładanego życia uczuciowego, postanowi zaryzykować by posmakować w życiu czegoś zakazanego?

Jednocześnie w powieści poznajemy losy przyjaciół Agaty, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się Krzysztof, który jest wiernym powiernikiem najskrytszych sekretów Agaty i sam przeżywa różnego rodzaju miłosne zawirowania oraz urocza i nieco zwariowana Magda. Cała trójka toczy w pewnym rodzaju emocjonalną walkę o szczęście, chociaż tak naprawdę tylko Agata może na tej walce wiele stracić. Jak potoczą się losy kobiety, która poprzez kontakt z obcym mężczyzną budzi w sobie uśpione pragnienia i podniety? Czy przyjaźń damsko-męska jest możliwa? Co jeśli nasze pragnienia wychodzą poza ramy tego co dozwolone. Czy Agata zaryzykuje i zatraci się w rozkoszy a może spasuje na zawsze pozostawiając niedosyt tego co mogło by się zdarzyć gdyby…

Powieść, w której nie zabraknie głębokich przemyśleń i wzruszeń, ale która tym razem również bawi i zabiera w drobne ale jakże soczyste podniety. Jak twierdzi sama autorka, jest to powieść która przyniosła jej ogrom pozytywnych emocji.

poniedziałek, 13 czerwca 2022

Recenzja Przedpremierowa 52/2022 „Knox” Anna Wolf


Czy wy również czekacie na tę premierę?

Recenzja Przedpremierowa 52/2022

Tytuł: „Knox”

Autor: Anna Wolf

Seria: Storm Riders MC

Wydawnictwo Muza, Grzeszne Książki

Gdy Caroline wpada w tarapaty, jakież jest jej zdziwienie, gdy rycerzem na białym koniu okazuje się nie kto inny a Ryan – Knox, człowiek, którego dawno temu darzyła ogromnym uczuciem. Mężczyzna ratuję Lin i zabiera ją do siedziby klubu do Jackson. Jednak nawet tam nie może czuć się bezpiecznie. W czasie napadu na klub, dziewczyna broni go z pozostałymi członkami, raniąc jednego z napastników. Niestety, wygląda na to, że tym kimś jest osoba z przeszłości zarówno Knoxa, jak i Caroline a ta już dawno chciała wyrzucić go z pamięci.

Czytałam już większość Książek Pani Ani i tu również jej styl mogłam podziwiać w pełni. Język choć nieco wulgarny, idealnie się wpasowuje w klimat klubów motocyklowych, bo nie ukrywajmy, zabierając się za taką tematykę, nie ma mowy, aby bikerzy prowadzili wyrafinowane dialogi na tematy filozoficzne, więc jest on idealnie dostosowany do świata, w którym toczy się cała akcja – pełnego brutalności, przestępstw, walki i sexu.  

Co do akcji - ta pędzi jak szalona, ale fabuła jest poprowadzona przemyślanie, nie zastanawiamy się co z czego wynika, bo wszystko jest jasne i klarowne albo zostaje w czasie lektury wyjaśnione. Od początku czuć pożądanie między bohaterami, uczucie między nimi trwa od lat, czytając ich historię czujemy, że nigdy tak naprawdę nie wygasło. Nie zabrakło tu zabawnych dialogów, ciętych ripost i oczywiście tego co lubimy najbardziej mocnej dawki testosteronu, którym emanuje nie tylko Knox, ale i cały Team Storm Riders MC, a który tak lubimy w tej serii.

Lin jest rewelacyjnie wykreowana i jej historia aż porusza. To co przeszła sprawiło, że jest silną kobietą, oczywiście targana przez wątpliwości jednak nie poddająca się strachowi. To kobieta, która walczy o siebie i próbuje odnaleźć się w świecie Klubu, który otworzył dla niej Knox, wciągając ja do niego i przywiązując do siebie podstępem, którym przebił wyskoki pozostałych członków.

To świetna lektura, przy której z pewnością nie poczujecie nudy i spędzicie przyjemnie czas. A czas mija przy niej niewiarygodnie szybko, bo czyta się ją z zawrotną prędkością. Zachęcam do sięgnięcia po nią.

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.


niedziela, 12 czerwca 2022

Recenzja 51/2022 "Twój uśmiech" Ilona Gołębiewska

Recenzja 51/2022

Tytuł: "Twój uśmiech" 

Autor: Ilona Gołębiewska

Wydawnictwo Muza

Ilona Gołębiewska to autorka bestselerowych książek obyczajowych i romansów. To moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i byłam niezwykle ciekawa, jej nowej powieści.

Lena, to kobieta po przejściach. Ze wszystkich sił stara się pogodzić życie zawodowe z samotnym macierzyństwem. Niestety nawarstwiające się problemy, zmuszają ją do zmiany pracy. W tym samym czasie, w życiu kobiety ponownie pojawia się największa miłość a zarazem życiowa pomyłka, ojciec jej dziecka. Borys, co wywraca życie kobiety do góry nogami. Światełkiem w tunelu, okazuje się mała wieś, Zalesie, do której kobieta ucieka aby nabrać sił i dystansu do życia i problemów. Czy uda jej się poskładać swoje życie na nowo? Czy miłość zapuka jeszcze do jej drzwi?

Zanim zabrałam się za lekturę, czytałam co nieco o autorce. Określana jest mianem prawdziwej mistrzyni emocji” i po lekturze „Twój uśmiech”, nie mogę się z tym nie zgodzić. Autorka wspaniale obmyśliła fabułę, opisała emocje targające bohaterami, że bez problemu mogłam się w nie wczuć. Nie zabrakło tu strachu przed jutrem, wątpliwości, smutku ale i cudownej miłości, między mamą a córką czy przyjaciółkami, które mogłam poczuć w czasie lektury.

Bardzo podobała mi się kreacja Leny. Z pozoru silna, wartościową kobieta, pragnąca wszystkiego co najlepsze dla swojej córki. Samotna matka, która stara się zapełnić pustkę, z powodu braku ojca, w życiu Basi. Pod ta powłoką skrywa się zagubiona, pełna wątpliwości co do swoich decyzji istota, która ma wrażenie, że nie podoła już większej ilości przeciwności losu. Autorka cudownie oddała moc przyjaźni, jaka łączy główną bohaterkę z Ewą. To jak kobiety o siebie dbają, mogąc liczyć wzajemnie na swoje wsparcie, w walce o lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich. Pokazała, że czasami obcy ludzie zrozumieją nas bardziej niż nasi bliscy, zwłaszcza, gdy łączą nas z nimi podobne doświadczenia.

Na drodze Leny los stawia kilku mężczyzn, z którymi kobietę łączą różne relacje, niekiedy czysto zawodowe, przyjacielskie, czy jak w przypadku Borysa wspólna przeszłość i córka. Dla jednego z nich kobieta spróbuje zaryzykować i otworzy swoje serce aby miłość ponownie zagościła w jej życiu. Czy będzie on wart tego ryzyka?

Twój uśmiech” to historia o wzlotach i upadkach. O tym, że nie zawsze jesteśmy w stanie wygrać każdą walkę, ale jednocześnie, że koniec jednego to początek czegoś nowego. To pełna emocji opowieść, przy której spędzicie miło czas. Zachęcam Was do sięgnięcia po nią.

Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.



piątek, 10 czerwca 2022

Zapowiedź Recenzencka „Czy te oczy mogą kłamać?" Kamila Andrzejak-Wasilewska


Zapowiedź Recenzencka

Tytuł: „Czy te oczy mogą kłamać?" 
Autor: Kamila Andrzejak-Wasilewska
Wydawnictwo Dlaczemu

Opis od wydawcy

Los uwielbia bawić się z człowiekiem w kotka i myszkę.

Ona – córka bogatego Holendra
On – brat właściciela stacji benzynowej z kryminalną przeszłością

Lea van Monti jest córką właściciela znanej marki wina. Po maturze wraz z przyjaciółmi przeprowadza się do Szczecina, gdzie ma rozpocząć studia prawnicze. 
Ale najpierw wakacje! 
Na imprezie w klubie spotyka tajemniczego Konrada w ciemnych okularach. Dochodzi między nimi do kłótni, a dziewczyna pod wpływem gniewu policzkuje go.
Wściekły brunet ostrzega, że jeśli jeszcze kiedyś spotka ją w tym mieście, zapłaci mu za to.
Jak bardzo to przypadkowe spotkanie wywróci ich życie do góry nogami?



czwartek, 9 czerwca 2022

Recenzja 50/2022 "Pan Strach" Alex Sand

 

Recenzja 50/2022

Tytuł: "Pan Strach"

Autor: Alex Sand

Wydawnictwo: WasPos

Doprawdy, długo wyczekiwałam premiery oraz swojego egzemplarza recenzenckiego, by w końcu móc dotknąć, przeczytać i poczuć to wszystko o czym wspominała autorka. Czy lektura „Pan Strach” była warta czekania?

Amelia to młoda, pewna siebie copywriter’ka. Nie planuje zamążpójścia, nie ukrywa, że lubi przyciągać męskie spojrzenia i nie stroni od przypadkowych znajomości czy seksu bez zobowiązań. Pewnej, spokojnej nocy, tuż po powrocie z wakacji, zostaje porwana. I tu zaczyna się jej koszmar... Moment porwania zostaje zarejestrowany przez kamery, które Anton, sąsiad kobiety, zamontował aby ją podglądać. Gdy przekazuje materiały policji, staje się pierwszym podejrzanym. Czy uda mu się dowieść niewinności i pomóc w uratowaniu sąsiadki?

Książkę czyta się tak szybko, aż za szybko, bo w mgnieniu oka znalazłam się na ostatniej stronie. Fabuła jest rewelacyjnie skonstruowana, a ciekawość kim jest tajemniczy psychopata aż zżerała od środka. W książce dużo się dzieje, ale wszystko jest ze sobą idealnie powiązane, dzięki czemu nie miałam wrażenia, że „coś się dzieje tylko po to żeby się dziać” i wypełnić braki w wymaganych przez wydawcę słowach. Całość była dobrze przemyślana, i mimo iż niektórych rzeczy się domyślałam, autorce i tak wielokrotnie udało się mnie zaskoczyć. Postacie są świetnie wykreowane, dzięki czemu bez problemu wczułam się w ich uczucia, emocje, oraz mogłam „wejść” w wykreowany przez autorkę świat, który nie ukrywajmy do kolorowych nie należał. Możliwość wejścia w umysł szaleńca, była dosłownie aż namacalna, mogłam poczuć jego fascynację i chore uwielbienie dla tego co robił. Rewelacyjnie opisane wydarzenia, oddawały brutalność, niemoralność i zwyczajne szaleństwo porywacza, które szokowało i przerażało. Dzięki niektórym postaciom, mogłam też zobaczyć czystą ludzką kalkulację, co się komu opłaca a co nie.

Autorka rewelacyjnie oddała strach i cierpienie. Zrobiła to tak realnie, że w czasie lektury czułam całe pokłady niepokoju i napięcie, które nie opuszczały mnie aż do ostatniej strony. Zakończenie… po prostu majstersztyk… Powiem krótko: chcę więcej i Tak, warto było czekać. Jeśli nie boicie się brutalnych scen, lubicie pozycje, które utrzymają Was w napięciu do samego końca– „Pan Strach” jest właśnie dla Was. Polecam


Zapowiedź Recenzencka „Knox" Anna Wolf


Zapowiedź Recenzencka
Tytuł: „Knox"
Seria: Storn Ridera MC 
Autor: Anna Wolf 
Wydawnictwo: Grzeszne Książki, Muza

Jeszcze tylko tydzień dzieli nas od premiery kolejnego tomu Storn Riders Mc!

Nadszedł czas na Knoxa!

Opis od wydawcy:

Dla Knoxa Storm Riders MC jest rodziną. Nie potrzebuje nikogo innego.

Caroline to przeszłość i to taka, do której nie chce wracać. A jednak, kiedy dziewczyna wpada w tarapaty, Knox postanawia ją ratować. Widok Caroline sprawia, że demony wracają, a on z powodów, których sam nie rozumie, zabiera ją do Jackson w Tennessee, gdzie mieści się jego klub.

Dziewczyna razem z Knoxem broni siedziby klubu przed atakiem wrogiego gangu motocyklowego. Rani jednego z napastników. Okazuje się nim mężczyzna, którego próbowała wymazać ze swojej pamięci.

Konflikt między klubami przybiera na sile, tak samo jak nieporozumienia między Knoxem a Caroline. Czy miłość będzie w stanie wygrać z nienawiścią, a teraźniejszość w końcu pogrzebie przeszłość?

Akcja pełna nieprzewidzianych zwrotów, dynamiczne tempo i niepohamowana namiętność, której nie sposób się oprzeć. Powieść „Knox” jest kontynuacją serii „Storm Riders MC” przedstawiającej przygody członków klubu motocyklowego znanych z kart „Blade’a” i „Storma”. Anna Wolf zabiera czytelniczki do niebezpiecznego, owianego tajemnicą świata, który rządzi się własnymi prawami. Każda z wchodzących w skład tej serii książek to porywająca opowieść o mężczyznach w skórach i na lśniących motocyklach, którzy choć na co dzień są twardzielami, to pod wpływem miłości do ukochanej kobiety potrafią stać się czuli i troskliwi.


Zapowiedź Recenzencka

Zapowiedź Recenzencka  Tytuł: "Prawo żony" Autor: P. K. Farion Seria Krwią naznaczone Wydawnictwo Rewizja  🌟Premiera ...