czwartek, 10 lutego 2022

Recenzja 07/2022 „Niespokojna miłość” Joanna Żak

Recenzja 07/2022

Tytuł: „Niespokojna miłość”

Autorka: Joanna Żak

Wydawnictwo: Ridero

Lubicie książki o pierwszej miłości? W klimacie new adult/Young adult? Ja bardzo a dają one takie poczucie świeżości i mi osobiście przyjemnie czyta się o losach młodych postaci. Ta pozycja zaciekawiła mnie tym, że w jej przypadku autorka wydała ją sama – bez wsparcia jakiejkolwiek redakcji. Jesteście ciekawi jaki uzyskała efekt?

Roksana dostaje zadanie z języka angielskiego, które ma wykonać w duecie z Jamsem, chłopakiem, który już wcześniej przykuł jej uwagę. Jednak dziewczyna trzyma się od niego z daleka, ponieważ chłopak spotyka się z jej wrogiem – Odessą, która uprzykrza jej życie. James wycofuje się z zadania, pod pretekstem wyjazdu. Niestety okazuje się, że było to kłamstwo, którego nie potrafił zbyt długo ukryć. Urażona dziewczyna nie ma zamiaru puścić mu tego płazem, tak właśnie zaczyna się ich nietypowa znajomość.

Roksana to młoda dziewczyna, wkraczająca w dorosłość. Trochę zagubiona we własnych uczuciach i osądach. Jest wrażliwa, okres nastoletni spędza z daleka od matki, co niewątpliwie wpłynęło na jej poczucie własnej wartości, a którego z pewnością jej brakuje. Nie ma doświadczenia w sprawach damsko męskich więc jej relacja z Jamesem jest daleka od ideału czy nawet standardu. Podejmuje często bardzo pochopne decyzje co nie ukrywam niejednokrotnie mnie irytowało, bo była dla mnie zbyt infantylna. Jej płaczliwość i wyciąganie pochopnych wniosków aż raziło więc jej reakcje w niektórych sytuacjach były przewidywalne. Jednak starałam się nie zapominać, że to tak naprawdę dorastająca nastolatka a kto w tym wieku nie zachowywał się czasami irracjonalnie? Niezaprzeczalnym atutem tej książki jest postać Jamesa i to właśnie ona skradła moje serce. James to chłopak pełen tajemnic, tak naprawdę, poznajemy go z biegiem czasu. Stanowczy, mimo trudnych początków w ich relacji, wie czego chce i potrafi o tym głośno mówić i z każdą stroną utwierdza nas w tym przekonaniu.

Mimo obszerności tej lektury, książkę czyta się szybko. Byłam ciekawa jaką przeszłość skrywa James i jakie trupy z szafy jeszcze wyciągniemy. Minusem tej powieści jest z pewnością źle zredagowany tekst, błędy i niedociągnięcia, przez co książkę czyta się z małymi trudnościami. Fabuła jest jednak bardzo ciekawa a chęć poznania losów bohaterów stanowczo większa niż te kilka mankamentów.

Nie zapominajmy, że jest to debiut literacki i pozycja, którą autorka wydała sama, sama zredagowała i dokonała korekt, więc jest to niewątpliwe osiągniecie, mimo paru niedociągnięć. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...