Recenzja 52/2021
Tytuł: „Utrata kontroli”
Autor: Ewelina Dobosz
Seria: Zakazane relacje
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki, Wydawnictwo Kobiece.
Książkę miałam w planach przeczytać
właśnie w tym miesiącu a dodatkowo wygrana wydania książkowego tej pozycji w
rozdaniu Instagramowym dała kolejny powód do długo odkładanej lektury.
Rafał jest urzędnikiem państwowym.
Ma dokonać kontroli i wykryć oszustwa w jednej z Kancelarii Adwokackich. Ma to być
kolejny krok, w celu uzyskania upragnionego awansu. Agata jest wziętą prawniczką.
To u niej ma się odbyć kontrola. Czy kobieta faktycznie jest zdolna do malwersacji?
Czy może nieświadomie została wplątana w sieć przestępstw podatkowy? Między bohaterami
wybucha ogień pożądania. Czy dadzą się mu ponieść, jeśli na szali stoi kariera obojga?
A może za oszustwami skrywają się sekrety, które nie powinny ujrzeć światła
dziennego?
Bohaterowie i ich relacja bardzo mi
się podobały. Gorące temperamenty obojga nie ułatwiają im zaangażowania, oboje
po przejściach i z bagażem doświadczeń. Główna bohaterka to silna kobieta
wplątana w tak koszmarna sytuację a po drugiej stronie marzenie wielu kobiet,
Pan urzędnik walczący o pozycję. Kto z nich ma więcej do ukrycia? Czy ich
relacja jest prawdziwa i w ogóle możliwa? Prawo i porządek schodzą na drugi plan,
gdy w grę wchodzi rodzina i prawdziwe uczucie.
Pożądanie i namiętność udało się
uchwycić autorce w doskonały sposób. Kto podejmie ryzyko, gdy na szali jest tak
wiele do stracenia? Od początku wiemy, że coś jest na rzeczy, ale nie
spodziewamy się jaki będzie finał i co kryje się za mnóstwem niedopowiedzeń i sekretów.
Dodatkowo przeszłość głównego bohatera nie ułatwia zadania a i tajemnice Anny
mogą negatywnie wpłynąć na budowaną przez nich relację. Kto w tym wszystkim
kłamie? Kto sprawuje władzę nad sznurkami całej machiny? Malwersacje,
wyłudzenia, szantaże to tylko niektóre z motywów, które pojawią się w tej
lekturze. Wątek sensacyjny, a w zasadzie
kryminalny jest tu zwieńczeniem całości i podnosi poziom adrenaliny a gorące
sceny dodają całości pikanterii. Akcja rozwija się powoli więc z każdą czytana
strona chcemy więcej. Więcej faktów, więcej wyznań. Do ostatniej strony nie
wiemy kto stoi za całym zamieszaniem, więc zakończenie jest totalnym
zaskoczeniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)