piątek, 1 października 2021

Recenzja 21/2021 "Jego druga żona" Beata Majewska

Recenzja: 21/2021

Tytuł: "Jego druga żona"

Seria: "Jego Wysokość"

Autor: Beata Majewska 

Wydawnictwo "Miraż"

 

Po lekturze pierwszego tomu, nie mogłam się doczekać wydania kolejnej części. Jak losy bohaterów poprowadziła autorka? Co wydarzy się w życiu Izy?

Izabela po odkryciu prawdy, próbuje sobie poradzić z nową rzeczywistością, tym, że Omar ją oszukał i jak się okazało, posiada żonę - młodą dziewczynę, Aiszę.  Dziewczyna coraz częściej dostrzega, że życie u boku księcia ma różne oblicza. Jak bohaterka poradzi sobie w nowym świecie? Czy będzie w stanie dzielić się z Aiszą swoim ukochanym? Czy może zdecyduje się na rozstanie i powrót do Polski, aby odzyskać dawne życie? A co najważniejsze, czy Iza, aby na pewno chce wrócić do życia sprzed Omara? 

Tak jak poprzednią część, książkę czyta się lekko i przyjemnie. Autorka wprowadza nas w życie pałacowe – to oficjalne jaki i to od kuchni. Poznajemy rodzinę Księcia oraz stronę buduarową życia w pałacu, nie do końca zgodnego z zasadami religii Omara. Czyżby Książę uznawał zasady jedynie wybiórczo? 

Książka w doskonały sposób pokazuje, że miłość potrafi być silniejsza niż ograniczenia i bariera kulturowa. Świetnie przedstawiona została walka z samym sobą, ale też poczucie wstydu przed otoczeniem za podjęte decyzje. Niestety, nie da się od razu wyplewić przekonań jakich uczyliśmy się i wyznawaliśmy latami. Autorka ostro podniosła temperaturę w tej części. Sceny "łóżkowe" przyprawią o rumieniec nawet najtwardsze zawodniczki 😊 co było niemałym zaskoczeniem.

Nie byłam w stanie jednoznacznie ocenić wszystkich bohaterów. Mają wiele twarzy i chociaż niektóre sytuacje skłaniają nas do danej opinii to kolejne wydarzenia sprawiają, że mamy zupełnie inny pogląd na nich. Omar, w drugim tomie, również pokazuje nam całkiem nowe oblicze. Już nie jest tym ugodowym mężczyzna, którego poznaliśmy w pierwszym tomie. Teraz poznajemy go jako wprawionego w boju zawodnika, który manipuluje, kręci i mami. Przekonujemy się, że ma on w sobie obłudę i nie do końca wydaje się być tylko tym za kogo go mamy.  Jestem ciekawa dalszych losów Izabeli. Mimo wszystko trochę naiwnej, ale dającej się lubić bohaterki. Również Aicha zdobyła moja sympatię za swoje ciepło i otwartość.

Zachęcam Was do lektury „Jego drugiej żony”, która umili każdy jesienny wieczór i pozwoli przenieść się w gorący klimat Arabii. A ja jestem już ciekawa, Co przyniesie nam kolejny tom? Nawet losy księcia mnie interesują choć z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że póki co, jakoś go nie polubiłam. Po zakończeniu drugiej część, coś czuję, że kolejna będzie totalnym rollercosterem. Nie mogę się go doczekać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka