wtorek, 24 sierpnia 2021

Recenzja 03/2021, „ Jej porywacz. Zmień mnie” Anna Zaires


Recenzja 03/2021

Tytuł: „ Jej porywacz. Zmień mnie”

Seria: „ Twist Me”

Autor: Anna Zaires

 

Jakiś czas temu w zapowiedziach na stronie „Wydawnictwa Niezwykłego” pojawiła się seria „ Twist Me”. Od pierwszego momentu, urzekła mnie okładka. A że książki nie ocenia się po okładce, gdy tylko na Legimi pojawiła się jej e-book, znalazł się on na mojej półce. To pierwsze moje spotkanie z twórczością autorki, jakie są moje odczucia po lekturze „Jej porywacz. Zmień mnie”?

Nora Leston, to skromna uczennica ostatniej klasy liceum. Ma plany na najbliższą przyszłość, wybrany college, a skrycie podkochuje się w jednym z szkolnych sportowców, Jake’u. Na jednej z imprez, na którą namawia ją przyjaciółka, los stawia na jej drodze Juliana Esguerrę. Mężczyzna pełen mrocznego uroku, o niewątpliwej urodzie, pociąga Norę ale i zarazem przeraża. Gdy ponownie spotyka go na rozdaniu świadectw, ma przeczucie, że nie znalazł się on tam tylko przypadkiem. Jej obawy potwierdzają się w czasie randki z Jakiem, kiedy dziewczyna zostaje porwana i umieszczona na prywatnej wyspie. Jego kartą przetargową, aby utrzymać na niej dziewczynę jest groźba zabicia Jake’a. Chora fascynacja potężnego mężczyzny, który okazuje się handlarzem bronią jest coraz bardziej przerażająca i równie podniecająca. Nora, mimo przerażenia odczuwa silne pożądanie i przyciąganie do swojego oprawcy. Co wyniknie z tej dziwnej, przerażającej sytuacji? Czy jest szansa aby bestia stała się Księciem a ofiara – Piękną? 

Książka niewątpliwie zaspokoi fanów mrocznych wrażeń oraz gorących scen, których w „Jej porywaczu” jest pod dostatkiem. Z każdym kolejnym rozdziałem obserwujemy jak zmieniają się uczucia Nory, jak dziewczyna dojrzewa i radzi sobie z zaistniałą sytuacją, co niewątpliwie jest ciekawym doświadczeniem. W książce, brakuje mi trochę akcji, ponieważ fabuła skupia się głównie na obszarze erotyki i utrzymującego się na każdej stronie pożądania. Powieść powinna spodobać się fanom motywu hate-love, bo poniekąd tak początkowo wygląda relacja bohaterów. Niemniej wg mnie,  książka jest przeznaczona dla czytelników lubiących mocne, erotyczne wrażenia, na pewno nieco kontrowersyjna, zwłaszcza gdy na tle wydarzeń obserwujemy uczucia między ofiarą a oprawcą. Na pewno znajdzie swoich entuzjastów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka