Recenzja 02/2021
Tytuł: „Układ”
Seria: „Off-Campus”
Autor: Elle Kennedy
Kilka dni
temu wpadła mi w oko nowa książka autorki. A że bardzo podobały mi się jej
poprzednie powieści, przed lekturą nowej, postanowiłam wrócić do poprzednich
pozycji i tak o to wylądowałam na początku serii „Off – Campus”.
Tak, Zgadza się, czytam ją po raz kolejny. Jestem z tych maniaczek, które potrafią wracać do powieści po kilka razy, o ile te oczywiście skradną fragment mojego serca. A książki Elle właśnie takie są.
Elle Kennedy jest znana z romansów, których akcja dzieje się w środowisku hokejowym lecz wszechobecny lód wcale nie ochładza temperatury! Jej książki czyta się szybko i przyjemnie, więc na pewno umilą czytelnikom każdy wieczór (albo ranek, albo noc😉 ).
Hannah Wells i Garrett Graham. Studentka muzyki i hokeista, czy coś jest w stanie ich połączyć? Na pewno tytułowy „Układ”. Garrett nie jest typowym sportowcem – za górą mięśni skrywa inteligencję i bystry umysł. Chłopak ma jednak problem z zaliczeniem jednego z przedmiotów a obniżona średnia może spowodować jego usunięcie z lodowiska – na co nie może sobie pozwolić jako kapitan drużyny Uniwersytetu Blair. Do udzielenia korepetycji idealna zdaje się być Hannah, która jako jedna z niewielu studentów nie ma problemu z zaliczeniem przedmiotu. Niestety dziewczyna, przygotowuje się do zimowego występu, którego wygrana zapewni jej dodatkowe stypendium. Początkowo nie zgadza się na udzielanie korepetycji Garrettowi. Jednak upór chłopaka nie zna granic – proponuje więc dziewczynie „Układ” – za pomoc w nauce, on pomoże jej, w zdobyciu jej obiektu westchnień. Hannah niechętnie ulega chłopakowi. Jak potoczy się ich znajomość? Czy przeciwnik stałych związków – zmieni zdanie a bohaterka obiekt zauroczenia?
Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Niejednokrotnie parskałam śmiechem bo autorka nie szczędzi nam humoru. Obok zabawnych dialogów znajdziemy sceny od których wykwitnie nam rumieniec na policzkach a i zakręci się łza w oku. Bardzo podobają mi się bohaterowie – bohaterka to nie „typowa mimoza” ale pewna siebie kobieta, która ma charakter i cięty język, mimo tragicznych zdarzeń, które dotknęły ją w przeszłości. Również Garrett, skrywa tajemnice, które odkrywamy w trakcie lektury. Autorka w lekki i przyjemny romans wplata wiele trudnych tematów co jest wisienką na torcie całej lektury. „Układ” to przedsmak całej serii – polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)