poniedziałek, 15 stycznia 2024

Recenzja Patronacka "Chwila bez rutyny" Robert Fujak

 

Recenzja Patronacka

Tytuł: "Chwila bez rutyny"

Autor: Robert Fujak

Wydawnictwo Magia Słów

Premiera 9 stycznia

Zastanawiacie się czasami, jak byście zareagowali w obliczach kataklizmu? Zagrożenia życia?

Melodia, wraca do Polski pozbawiona pamięci na skutek amnezji. Przy paujacym wokół huraganie, w ciężkim stanie zostaje przewieziona do Warszawy. Opiekuje się nią Robert, który obdarzając dziewczynę uczuciem, staje przed dylematem - bycia lojalnym wobec przyjaciela czy walczyć o swoją pierwszą, prawdziwą miłość. Agnieszka, ułożyła swoje życie tak jak tego pragnęła. Z dala od toksycznych rodziców, poznaje Adama, z którym być może zwiąże swoją przyszłość. Basia i Mateusz spodziewają się pierwszego dziecka. Cieszą się swoim szczęściem do czasu nadejścia huraganu. Ten sam kataklizm dociera do Pauliny i Wiesława, wieloletniego małżeństwa. Czy nadchodząca nawałnica wpłynie na decyzje wszystkich bohaterów? A może nieodwracalnie zmieni ich życie?

To nieszablonowa opowieść, która z pewnością znajdzie swoich sympatyków. Bohaterowie, którzy działają w nieoczywisty, często zaskakujący sposób równocześnie sprawiają, że trudno ocenić ich jednoznacznie. Są z pewnością niesztampowi a ich działanie potrafi wręcz zadziwić czytelnika. Zagłębiając się w tę opowieść, dostrzeżemy jej drugie dno. To wielowątkowa historia, która pokazuje różne perspektywy tego, jak w obliczu tragedii zmieniają się ludzkie priorytety. Jak potrafimy w jednej chwili przeanalizować całe swoje życie i szczerze się osadzić. To historia o nietypowej miłości, bo zbudowanej na kłamstwie; o tym, że niektóre decyzje nawet te podejmowane pod wpływem impulsu, potrafią zmienić całe nasze życie.

Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, dzięki niej poznajemy myśli bohaterów, ich pragnienia i wątpliwości, które nimi targają, ale przede wszystkim tajemnice, których skrycie strzegą.  Historie bohaterów są ze sobą powiązane. Autor ma przyjemny styl. Książka napisana jest bardzo prostym językiem. Również dialogi utrzymane są w tym charakterze. Nie jest długa więc czyta się ją bardzo szybko. Ma bardziej formę rozbudowanej noweli. Jej prostota jest nieco przejaskrawiona, ale w połączeniu z szybką akcją i zmianą perspektyw między postaciami, całość sprawia wrażenie celowego działania pisarza.

Czy warto analizować każdy krok? Czekać na lepszy czas? Autor pokazuje swoje spojrzenie. Może lepiej działać tu i teraz bo czas ucieka i nigdy nie wiemy co spotka nas jutro? Jakie jest Wasze zdanie? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...