piątek, 19 stycznia 2024

Recenzja „Cud na zamówienie” Karolina Wilczyńska

 

Recenzja 

Tytuł: „Cud na zamówienie”

Autor: Karolina Wilczyńska

Współpraca: Wydawnictwo Skarpa Warszawska

Aura zimowa nadal przyprawia o dreszcze, więc to idealny okres, aby przypomnieć sobie świąteczny klimat, w który zabierze Was „Cud na zamówienie” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej.

Wydawać by się mogło, że wszyscy z utęsknieniem czekamy na Boże Narodzenie. Ten okres dla wielu magiczny, przepełniony rodzinną atmosferą, zapachem choinki i widokiem ułożonych pod nią prezentów. Kierowca taksówki, bizneswoman, programista i jego pies, policjant, tatuażystka, mały chłopiec i jego dziadek, to bohaterowie tej urzekającej historii, których zbieg okoliczności stawia na drodze właśnie w dzień wigilii. Dla każdego z nich ten dzień ma inne znaczenie. Każde z nich chciało go spędzić w inny sposób. Życie potrafi zaskoczyć i to czego pragną będzie dalekie od rzeczywistości i jakimś cudem spędzą ten dzień przy jednym stole.

To wielowątkowa historia o kilku osób. O ich sposobie na siebie, planach na przyszłość marzeniach i pragnieniach. Jedni pragną miłości, a zostają ze złamanym sercem, inny otwierają oczy na siebie samych i dostrzegają własne błędy, kolejni radzą sobie z otępiającą żałobą. Autorka w fenomenalny sposób połączyła ze sobą te historie dając obraz tego jak jeden, zazwyczaj wyjątkowy dzień, potrafi być inaczej postrzegany w zależności od punktu widzenia w jakim znajduje się dana osoba. Pokazuje jak różne są ludzkie potrzeby, jak odmienne mamy doświadczenia i pragnienia. Doskonale ujęte różnice między bohaterami pokazują zarazem wyjątkowość każdej z tych postaci z osobna. Ta historia to idealny przykład na to, że choć istniejemy obok siebie, to nasze przeżycia i plany tak bardzo się różnią, że nie można nas do siebie porównywać i oczekiwać tego samego. Równocześnie daje nadzieję na to, że empatia i zwyczajne współczucie może tak wiele dać drugiej osobie a nas to nic przecież nie kosztuje. Często nie potrzebujemy wiele: pieniędzy, luksusu, to wszystko nie jest istotne, gdy brakuje nam obok siebie kogoś bliskiego. Podarowanie drugiemu człowiekowi cząstki siebie, swojego czasu, czy tak jak w przypadku bohaterów, skromnego miejsca przy stole może być wszystkim i dać drugiej osobie poczucie bycia kimś ważnym i potrzebnym. To cudowna historia, którą gorąco Wam polecam. Nie tylko w świątecznym okresie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka