Opinia
Tytuł: " Korona ze złoconych kości"
Autor: Jennifer L. Armentrout
Cykl: "Z krwi i popiołu"
Wydawnictwo Muza
Książka pochodzi z mojego
prywatnego zbioru. Moja opinia nie została opublikowana w ramach współpracy
barterowej.
Ci którzy zdawali się być
przychylni Poppy okazali się wrogami, lecz mimo wszystko ma ona po swojej
stronie wielu zwolenników. Moc dziewczyny nadal rośnie i to co było tylko
przypuszczeniem okazuje się prawdę. Poppy jest Wybraną, w jej żyłach płynie
krew samych bogów a ona sama ma pełne prawa do tego by zasiąść na tronie Królestwa
Atlantii. Jednak czy jest na to gotowa? Zwłaszcza, że ani ona, ani jej ukochany
mąż Casteel, nie odzyskali swoich braci. Jest jeszcze ta, która za wszelką cenę
pragnie ją odzyskać. Królowa Krwi i Popiołu, zrobi wszystko by odzyskać swoją
Pannę. Solis
Autorka bez wątpienia
potrafi zaintrygować czytelnika. Gdy wydawało mi się, że wszystko już wiem i
rozumiem, dzieło się coś co sprawiało, że nadal znajdowałam się w punkcie wyjścia.
No może kilka kroków dalej. Bardzo podoba mi się ten zabieg, zwłaszcza, że
fabuła jest tak prowadzona, aby zaskakiwać zwrotami akcji. Nie miałam ani razu
poczucia, że dzieje się zbyt wiele. Wątek romansu, podsycony pikantnymi
dialogami sprawia, że nie raz temperatura w czasie lektury podniosła się o
kilka stopni.
Tę książkę – jak i poprzednie
tomy serii czyta się bardzo szybko, a świat fikcyjny tak mnie wciągnął, że nie
mogłam się od niej oderwać. Sceny walki, gdzie bohaterowie stają w szranki na
śmierć i życie sprawiły, że każdą z takich scen czytałam z zapartym tchem,
zwłaszcza, że wiele postaci drugoplanowych zdobyło moją sympatię. Najbardziej
jednak moja sympatię wzbudziła sama Poppy – tak jest od początku. Zmiany jakie
w niej zachodzą, choć okraszone cierpieniem są stopniowe a ona z dnia na dzień
wydaje się być jeszcze silniejsza. Czy wystarczy jej siły by znieść coś więcej?
Unieść ciężar bólu i śmierci, które za sprawą swojego daru odczuwa po dwakroć? Z
czym jeszcze przyjdzie jej się zmierzyć?
Rewelacyjna kontynuacja,
która otwiera kolejne drzwi, tym razem do listopadowej premiery „Wojny dwóch
królowych” czyli czwartego już tomu cyklu. Dajcie znać czy po moim spamie z tej
serii daliście się namówić na tę serię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)