Recenzja "Daj się pokochać" Paulina Zalecka

 

Recenzja przedpremierowa 127/2023

Tytuł: "Daj się pokochać" 

Autor: Paulina Zalecka 

Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Magia Słów 

⭐Premiera 5 września 2023⭐

„Daj się pokochać” to druga część serii Fulfillment autorstwa Pauliny Zaleckiej. Choć nie czytałam poprzedniej części, skusiłam się na tę pozycję ponieważ to osobna historia, którą można czytać nawet bez znajomości poprzedniego tomu.

Marco, choć jego życie nie było usłane różami, zdobył to czego pragnął. Przywódca gangu "Czarnego węża" zawsze dostaje to czego chce. Odpowiedni plan i przygotowanie do niego zawsze pomagało mu osiągnąć cel. Teraz  stała się nim Luiz. Dziewczyna, która jest jak ogień, a kiedy wsiada za kierownicę, ulice płoną pod kołami jej auta. Gdy ojciec dziewczyny trafia do szpitala, ta zdecyduje się nawet na podpisanie paktu z diabłem. Tylko ten diabeł jest niesamowicie przystojny i pragnie właśnie jej. Role jednak szybko się odwrócą i to Marco będzie potrzebował przysługi. A kobieta ma jasno określone warunki współpracy...

Ależ to świetna historia. W pozornie lekki romans połączony z gorącymi scenami, od których zarumieni się niejedna czytelniczka, autorka wplotła naprawdę trudną historię. Poruszony problem znęcania się psychicznego, braku miłości we własnym domu wywiera na czytelniku ogrom emocji. To jak złe traktowanie dziecka wpływa na jego emocje i przyszłość, postrzeganie samego siebie, udało się świetnie uchwycić autorce. Jak trudno jest odciąć się od tak trudnej przeszłości i zaakceptować samego siebie gdy dotąd tej akceptacji brakowało u najbliższych? 

Ogromne Wrażenie zrobił na mnie świat szybkich samochodów, w którym ma miejsce akcja. Został doskonale dopracowany i przedstawiony bardzo realnie, na tyle, że naprawdę niemal czułam zapach spalin i palonej na asfalcie gumy. Ale najbardziej podobała mi się kreacja głównej bohaterki, której największą miłością, już od dziecka, były samochody. Luiz to silna i delikatna osoba zarazem. Nietypowa jak na kobietę pasja i zamiłowanie do szybkiej jazdy, dawało jej poczucie wolności i życia według własnych reguł. Choć była niemal niezależna, to czuła jednak potrzebę by to ktoś zajął się nią. Chciała poczuć się kochana i ale przede wszystkim akceptowana. Czy uda jej się otrzymać od Marco to, czego dotąd zabrakło w jej życiu? Od mężczyzny, który unika jakichkolwiek uczuć? 

Relacja głównych bohaterów jest gorąca i pełna ognia. Wzajemne przepychanki, które spowodowane są silnymi charakterami obojga dostarczają ogromu emocji, zwłaszcza, że dziewczyna nie należy do uległych, a Marco pragnie zawładnąć nią całą. 

Bawiłam się wyśmienicie z tą książką. Przeczytana w jedno popołudnie oderwała mnie całkowicie od rzeczywistości. Epilog... Zostawił po sobie sporo pytań więc z przyjemnością sięgnę po kolejny tom serii. Mam w planach również nadrobić poprzednia część. Polecam, zwłaszcza, jeśli nie boicie się naprawdę szybkiej jazdy.