poniedziałek, 8 maja 2023

Recenzja "Nigdy nie będziesz mój" Justyna Chrobak

Recenzja 

Tytuł: "Nigdy nie będziesz mój" 
Autor: Justyna Chrobak 
Wydawnictwo Dlaczemu
Premiera: 12 kwietnia 

Maksymilian przed laty opuścił rodzinne strony. Odciął się od patologicznej rodziny by nie skończyć tak jak oni – odliczając kolejne dni „od pierwszego do pierwszego”, od jednej butelki wódki do kolejnej. Po wielu latach, u progu jego domu staje dziewczyna, niemal kobieta, którą zapamiętał jako małą dziewczynkę, a która jednym swoim zdaniem odmieniła dawniej jego życie. Teraz to ona, Zuza, potrzebuje pomocy. Pozbawiona jakichkolwiek środków do życia oraz perspektyw, liczy na pomoc niemal obcego człowieka, swojego wujka. Dziewczynę łączą z Maksem kartki urodzinowe, które co roku otrzymywała od niego. Czy po tylu latach mężczyzna pozwoli wrócić swojej przeszłości i pomoże Zuzie w tak trudnym momencie?  

To piękna historia o uczuciu, które być może nie powinno się zrodzić, ale które z pewnością zmieniło życie dwojga ludzi. Autorka porusza w tej książce naprawdę trudne tematy, jakimi jest dorastanie w patologicznym, pełnym nałogów domu, w którym pierwsze skrzypce gra przede wszystkim alkohol. Główna bohaterka i jej okres dorastania pokazują jaki wpływ takie środowisko może mieć na młodego człowieka. Na jej przykładzie mogliśmy zobaczyć jak zagubiona, młoda dziewczyna stojąca u progu dorosłości podejmuje koszmarnie złe decyzje. Nie została nauczona czym jest miłość i jak powinien wyglądać „zdrowy” związek. Kurczowo łapie się byle jakich oznak uczucia skierowanych w jej stronę. Nie widzi co jest właściwe a co nie.

W książce możemy zobaczyć jak brak perspektyw i poczucia bezpieczeństwa wpływa na ludzkie życie i kolejne stawiane kroki. Ta książka pokazuje, że nie tylko przemoc i alkohol obecny w domu rodzinnym mogą zniszczyć komuś życie, ale jak potrafią kogoś naznaczyć i pozbawić racjonalnych myśli. Zuza nigdy nie czuła się kochana. Nie miała poczucia, że jej rodzinny dom to jej miejsce na ziemi. Ucieczka stamtąd była dla niej jedynym wyjściem, lecz w związku z tym co wyniosła z domu wpadała w relacje, które spokojnie możemy nazwać toksycznymi a z pewnością niewłaściwymi. Czy dom Maksa okaże się dla niej tak długo szukanym schronieniem? Pełna emocji historia, która spowoduje, że żal schwyta za serce, by za chwilę rozpalić Wasze lica do czerwoności. Pochłoniecie ją w mgnienie oka.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...