Recenzja 60/2023
Tytuł: "Tam, gdzie słońce złoci liście "
Autor: Glendy Vanderah
Wydawnictwo Muza
Premiera 22 marca 2023
Życie Ellise rozpada się w drobny mak i to w najgorszy możliwy sposób. Przez roztargnienie zostawia na parkingu kilkumiesięczną córkę Violę. Po powrocie na miejsce okazuje się, że dziewczynki już nie ma i mimo usilnych prób nie udaje się jej znaleźć. Staczająca się kobieta opuszcza rodzinę, zostawia całe swoje dotychczasowe życie by pogrążyć się w rozpaczy. Ukojenia pragnie zaznać na łonie przyrody wędrując po ukochanych lasach i górach. W okolicach Waszyngtonu mieszka Raven, z dala od wścibskich oczu, wychowywana na łonie natury, z daleka od dóbr cywilizacji, córka Kruka. Nie może nawiązywać z nikim kontaktu, uczy się w domu i musi strzec swoich tajemnic. Życie obu kobiet styka się po wielu latach kim okażą się dla siebie?
Do tej pozycji, musiałam podchodzić początkowo na raty, ze względu na ogrom
emocji jakie wzbudzała we mnie sytuacja Ellise. To co przechodziła,
obwiniając siebie za zaginięcie Violi było porażające, dosłownie nie do
udźwignięcia. Kolejne rozdziały, choć równie naładowane emocjami co początek
tej powieści, pozwoliły mi nieco na osłodę tego bólu, który początkowo wywołała
we mnie lektura.
Rozdziały podzielone zostały tak abyśmy mogli śledzić losy zarówno Ellise
jak Raven, Autorka fantastycznie wykreowała obie postacie, które są niemal jak
żywe. Ich historie tak odmienne, naznaczyły je obie na lata. Ich losy czyta się
z zapartym tchem. Raven stopniowo wdraża się w życie wśród dzieci i dorosłych
jednak wychowywana przez lata w nietypowy sposób, karmiona opowieściami o swoim
pochodzeniu i błogosławieństwach danymi jej przez naturę, jest zupełnie inna
niż rówieśnicy. Oprócz specyficznej matki, która się nią opiekuje, duchów które
jej towarzyszą na każdym kroku, pojawiają się w jej życiu ludzie, dla których
jest ważna i którzy chcą ją mieć u boku.
Autorka ma cudowne pióro i potrafi przekazać uczucia czytelnikowi, niemal
wciąga go w fabułę by mógł się w niej bez problemu odnaleźć. Losy małej
dziewczynki, z czasem nastolatki oraz Ellise, która stara sobie poradzić z
traumą, intrygują. Wszystko odbywa się u boku wszechobecnej natury, szumu
liści, kropli deszczu czy odgłosach płynącego strumienia. Zestawienie tego z codziennością
nam znaną jest niezwykłe. To poruszająca historia o zagubieniu i odnalezieniu
samego siebie. O problemach i tajemnicach, które się nawarstwiają i powodują
spustoszenie nie tylko w naszym życiu, ale też życiu naszych bliskich. To
pozycja, którą trzeba przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)