poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Recenzja 60/2023 "Tam, gdzie słońce złoci liście" Glendy Vanderah


Recenzja 60/2023

Tytuł: "Tam, gdzie słońce złoci liście 

Autor: Glendy Vanderah

Wydawnictwo Muza

Premiera 22 marca 2023 

Życie Ellise rozpada się w drobny mak i to w najgorszy możliwy sposób. Przez roztargnienie zostawia na parkingu kilkumiesięczną córkę Violę. Po powrocie na miejsce okazuje się, że dziewczynki już nie ma i mimo usilnych prób nie udaje się jej znaleźć. Staczająca się kobieta opuszcza rodzinę, zostawia całe swoje dotychczasowe życie by pogrążyć się w rozpaczy. Ukojenia pragnie zaznać na łonie przyrody wędrując po ukochanych lasach i górach. W okolicach Waszyngtonu mieszka Raven, z dala od wścibskich oczu, wychowywana na łonie natury, z daleka od dóbr cywilizacji, córka Kruka. Nie może nawiązywać z nikim kontaktu, uczy się w domu i musi strzec swoich tajemnic. Życie obu kobiet styka się po wielu latach kim okażą się dla siebie?

Do tej pozycji, musiałam podchodzić początkowo na raty, ze względu na ogrom emocji jakie wzbudzała we mnie sytuacja Ellise. To co przechodziła, obwiniając siebie za zaginięcie Violi było porażające, dosłownie nie do udźwignięcia. Kolejne rozdziały, choć równie naładowane emocjami co początek tej powieści, pozwoliły mi nieco na osłodę tego bólu, który początkowo wywołała we mnie lektura.

Rozdziały podzielone zostały tak abyśmy mogli śledzić losy zarówno Ellise jak Raven, Autorka fantastycznie wykreowała obie postacie, które są niemal jak żywe. Ich historie tak odmienne, naznaczyły je obie na lata. Ich losy czyta się z zapartym tchem. Raven stopniowo wdraża się w życie wśród dzieci i dorosłych jednak wychowywana przez lata w nietypowy sposób, karmiona opowieściami o swoim pochodzeniu i błogosławieństwach danymi jej przez naturę, jest zupełnie inna niż rówieśnicy. Oprócz specyficznej matki, która się nią opiekuje, duchów które jej towarzyszą na każdym kroku, pojawiają się w jej życiu ludzie, dla których jest ważna i którzy chcą ją mieć u boku.

Autorka ma cudowne pióro i potrafi przekazać uczucia czytelnikowi, niemal wciąga go w fabułę by mógł się w niej bez problemu odnaleźć. Losy małej dziewczynki, z czasem nastolatki oraz Ellise, która stara sobie poradzić z traumą, intrygują. Wszystko odbywa się u boku wszechobecnej natury, szumu liści, kropli deszczu czy odgłosach płynącego strumienia. Zestawienie tego z codziennością nam znaną jest niezwykłe. To poruszająca historia o zagubieniu i odnalezieniu samego siebie. O problemach i tajemnicach, które się nawarstwiają i powodują spustoszenie nie tylko w naszym życiu, ale też życiu naszych bliskich. To pozycja, którą trzeba przeczytać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...