Na kontynuację a zarazem zakończenie serii, nie musieliśmy
długo czekać. Jednak, jeśli tak jak ja pokochaliście rodzinkę Tironów to te
trzy miesiące dłużyły się jak wieczność, prawda?
„Finisz” to ścisła kontynuacja tomu „Va banque” więc z
przytupem wchodzimy do akcji w momencie, w którym główny bohater odkrywa kim
jest ojciec dziecka Filomeny. Co się teraz wydarzy? Jak poradzą sobie z tą
informacją bohaterowie? Zwłaszcza w tak zagmatwanej rodzinnej sytuacji w jakiej
znajduje się rodzina Tirona?
„Finisz” to istna petarda, dosłownie kwintesencja Tironów,
której nie można odłożyć na półkę, dopóki się jej nie doczyta do końca. Autorka
w każdym z tomów zarówno serii „Grzechy mafii”, poprzednich tomach „Grzechów
krwi”, jak i w tej części łączy ze sobą sceny ściskające za serce, gardło jak i
te, które wywołają w Was niemal gorączkę. O tak, dosłownie. Momentami żal i
współczucie chciały wycisnąć ze mnie morze łez, by za chwilę inne fragmenty rozpaliły
mnie do czerwoności tudzież podniosły poziom adrenaliny na wyżyny.
Bohaterów tej serii nie można nie pokochać. Nie wiem kto
bardziej skradł moje serce, Alicja i Kosta czy Jesper i Filemona. Nie umiem
wybrać duetu, który bardziej mną zawładnął, więc wszem i wobec ogłaszam, że zarówno pierwsza jak i druga
seria autorki nalezą do moich ulubionych. Dojrzałość a zarazem humor Jespera, cięty język Filomeny,
dostarczyły mi ogrom radości. Przy ich przepychankach uśmiech nie schodził mi z twarzy
i do ostatniej strony kibicowałam bohaterom, choć ich zagmatwana sytuacja i
relacja u boku Amy i Olafa nie była łatwa do przełknięcia nawet dla mnie -
czytelnika, który nie brał udziału bezpośrednio w wydarzeniach. Mogłam jedynie śledzić
ich losy z zapartym tchem i trzymać kciuki, aby dali radę, bo doskonale pasowali
do siebie. Silna kobieta u boku silnego mężczyzny – duet idealny. Dodatkowo
wątek choroby Kosty, który rozkładał mnie na łopatki, doszczętnie mnie
sponiewierał. Jak potoczą się ich losy? Czy Filomena, mimo wspólnej przeszłości
jaka ich łączy, jest na tyle silna by stanąć przy młodym Tironie? To idealne zwieńczenie
serii Grzechy Krwi, którą musicie przeczytać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)