wtorek, 7 marca 2023

Recenzja "Masculino" Julia Czernecka Julishi_xx


 Recenzja 38/2023

Tytuł: "Masculino"

Autor: Julia Czernecka Julishi_xx

Wydawnictwo Grzeszne Ksiazki

⭐Premiera 22 lutego ⭐


Tamara Jones, jest pracownicą firmy inwestycyjnej. Podróż służbowa sprowadza ją na Sycylię, przed oblicze mężczyzny, który zapragnął ją wykorzystać do własnych celów. Mimo, że kobieta rękami i nogami zapiera się, przed tą znajomością, jedno tragiczne wydarzenie pozbawia ją odwrotu od niej.  Masculino, tajemniczy człowiek, z którego oblicza nikt nie jest w stanie nic wyczytać, ma jeden cel i aby go wykonać potrzebuje właśnie Tamary. Nie cofnie się przed niczym, aby go osiągnąć. Kobieta nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że w jej rękach spoczywa władza, a jej konsekwencje mogą mieć tragiczne skutki. 

Książka mnie wciągnęła, byłam ciekawa losów bohaterów, tego jak potoczy się ich relacja. Znajdziecie tu dawkę humoru, trochę akcji. Niektóre wątki nie zostały rozwinięte przez co ubolewam, bo może dodałyby więcej napięcia. Świat mafijny i zasady, które nim rządzą zostały przedstawione inaczej niż te, które znamy z popularnych romansów mafijnych, co było ciekawym doświadczeniem. Nie braknie w nim dozy brutalności, rozlewu krwi, trafią się również prawdziwi psychopaci. Było interesująco, może nieco chaotycznie i zbyt szybko jak na mój gust.

Relacja głównych bohaterów jest pełna walki i ognia. Oboje czują niebywałe przyciąganie zmieszane z pożądaniem. Oboje również walczą, aby się temu nie poddać. Oblicze mężczyzny, które poznajemy to bezwzględny, nie liczący się z uczuciami innych gangster, dbający jedynie o własne interesy, nie znoszący sprzeciwu ale przede wszystkim zdrady. Główna bohaterka Tamara jest pewna siebie, odważna nie boi się ponieść ryzyka, aby przetrwać. Niestety podejmuje głupie decyzje co sprowadza ją do niekomfortowej sytuacji w jakiej się znalazła. Gdy poznaje Jossie odzywają się w niej zupełnie inne uczucia, zaczyna je łączyć przyjaźń, a może nawet więź bliska tej, która łączy matkę i córkę? Relacja z nią pozwala kobiecie zajrzeć pod maskę Mascuina, która tylko czasami odkrywa przed Tamarą prawdziwe uczucia mężczyzny.

 Gratuluję autorce debiutu, myślę, że nieco szlifu i kolejna książka będzie prawdziwą petardą. Przyjemnie spędziłam z tą pozycją czas, myślę że Wam również umili te ponure, jeszcze zimowe wieczory. Gratuluję autorce debiutu, myślę, że nieco szlifu i kolejna książka będzie prawdziwą petardą. Przyjemnie spędziłam z tą pozycją czas, myślę że Wam również umili te ponure, jeszcze zimowe wieczory. 

  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Julia Maj

  Zapowiedź Recenzencka Tytuł: „Gdyby dzisiaj było wczoraj” Autor: Julia Maj Wydawnictwo: trzy kolory Seria: trzy kolory...