wtorek, 29 marca 2022

Recenzja 20/2022 „Władza jest kobietą” Dakota Arizona, K.E. December, Charlotte Mils, A. November


Recenzja 20/2022

Tytuł: „Władza jest kobietą”

Autor: Dakota Arizona, K.E. December, Charlotte Mils, A. November

Wydawnictwo: Spark

„Władza jest kobietą” to historia, a właściwie historie czterech kobiet, pozornie różnych jednak łączy je wiele: siła charakterów, walka o przetrwanie w świecie zdominowanym przez mężczyzn, w którym przyszło im żyć.

Cztery autorki połączyły siły by stworzyć cztery różne bohaterki, które łączy ponadczasowa przyjaźń. Każda z nich niesie inny bagaż doświadczeń, który ukształtował ich charaktery, podejście do życia a przede wszystkim mężczyzn. W raz z każdym czytanym rozdziałem poznajemy Mikaylę, Meghan, Adeline i Nikki, oraz mężczyzn, którzy wkroczyli w ich życie, aby wywrócić je do góry nogami. Kobiety sporo przeszły w swoim życiu, udało im się wyrwać z rąk biedy, brutalności, a czasem i śmierci. Są sobie oddane, mogą na siebie liczyć i to daje im władzę. Uroda, pewność siebie zbija z pantałyku niejednego chętnego do zdobycia ich ciał, serc czy dusz – jednak jedno jest pewne- bez ich zgody, nie uda się to nikomu. To one sprawują kontrolę nad swoim życiem i nikomu nie pozwolą jej sobie odebrać.

Czy skrzywdzona Mikayla i pociągający ordynator, mają szansę na coś więcej niż przelotny romans w pracy?

Historia Meghan i uroczego agenta Briana, działającego pod przykrywką – czy Kobiecie uda się uratować mężczyznę, który skruszył mur wokół jej serca?

Jak na miłośniczkę wątku mafijnego przystało powaliła mnie historia Adeline i Kinga, ich irlandzkich korzeni, wprost nie mogę się doczekać, aby poznać ich bliżej. Czy dziewczyna o fiołkowych oczach odzyska pamięć i odkryje karty przeszłości?

I finałowo Nikii – była agentka FBI poszukiwana za przestępstwa, których nie dokonała, czy uda jej się odzyskać dobre imię i ukarać człowieka, który pragnie ją pogrążyć? Tu akcja przyspiesza a wątek sensacyjny bardzo mi się podobał. Czy Killianowi uda się pomóc kobiecie, która wywiera na nim tak piorunujące wrażenie, a której szczerze do tej pory nie cierpiał?

Autorki oprócz ciekawych historii, które bardzo wciągają dają nam poczuć przyciąganie między bohaterami i namiętność, która wybucha między nimi więc czytając „Władza jest kobietą” podskoczy nam zarówno poziom adrenaliny jak i temperatura od gorących scen. Możliwość poznania bohaterek była czystą przyjemnością i nie ukrywam, że wyczekuję momentu, w którym będę mogła przeczytać o ich dalszych losach, bo zaintrygowały mnie te silne i władcze kobiety.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka