Recenzja 18/2022
Tytuł:
„Słodycz Zemsty”
Autor:
Marzena Miłek
Wydawnictwo:
WasPos
Są
takie okładki, które w połączeniu z tytułem intrygują. Tak miałam właśnie ze „Słodyczą
Zemsty”. Choć wiem, że książki nie ocenia się po okładce to opis dodatkowo wzbudził
moją ciekawość więc z przyjemnością wysłałam swoje zgłoszenie na recenzenta tej
powieści. Czy mój „zew czytelniczy” został zaspokojony?
April
to kochająca żona i córka. Gdy jej ojciec zostaje oskarżony o malwersacje,
dziewczyna bierze winę na siebie, aby uchronić go od pobytu za kratkami.
Skazana na więzienie, nie spodziewa się, że jej mąż, planuje się z nią rozwieść
i przejąć jej cały majątek. Po pięciu latach wychodzi z więzienia. Strata ojca,
życie w więzieniu, zmienia ją w osobę, która marzy jedynie, aby jej były mąż
słono zapłacił za krzywdy jakich się dopuścił.
Autorka
wymyśliła nietuzinkową intrygę, którą bohaterowie stopniowo wdrażają w życie,
aby ukarać Diega, męża April. Do ostatniej strony nie wiemy, jaki będzie jej
finał, choć przeczuwamy co może się wydarzyć. Plan Zemsty i wplecenie w tę
akcję relacji między głównymi bohaterami powodowały, że z każdą czytaną stroną
chciało się więcej i więcej.
Czytanie
tej historii z perspektywy różnych bohaterów daje możliwość wczucia się w ich
emocje, poznania ich myśli. I choć początkowo wydawało mi się chaotyczne to,
gdy przyzwyczaiłam się do stylu autorki tak już nie mogłam się oderwać od tej
pozycji.
Bardzo
przypadli mi do gustu bohaterowie i ich relacja. April, szukała stabilizacji,
ciepła, które był w stanie ofiarować jej Marcus, jednak napięcie między nią a
Deaconem przyspiesza bicie serca nie tylko postaciom, ale i czytelnikowi. Jak
rozwinie się ich relacja w tym nietypowym trójkącie, zwłaszcza, że Deacon nie
ma zbyt dobrych doświadczeń w związkach? Relacja głównych bohaterów intryguje,
została poprowadzona od wzajemnej niechęci do uczuć, których by się nie
spodziewali poczuć, a pożądanie i rosło z każdym rozdziałem. Czy znalazło
ujście?
Muszę
się przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z całą
pewnością nie ostatnie. „Słodycz zemsty” czyta się w mgnieniu oka. Przekonajcie
się sami do czego zdolna jest kobieta zdradzona, obdarta z dziedzictwa, rodziny
i godności.
Dziękuję
wydawnictwu WasPos oraz autorce za egzemplarz do recenzji i zaufanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)