poniedziałek, 28 marca 2022

Recenzja 18/2022 „Słodycz Zemsty” Marzena Miłek


Recenzja 18/2022

Tytuł: „Słodycz Zemsty”

Autor: Marzena Miłek

Wydawnictwo: WasPos

Są takie okładki, które w połączeniu z tytułem intrygują. Tak miałam właśnie ze „Słodyczą Zemsty”. Choć wiem, że książki nie ocenia się po okładce to opis dodatkowo wzbudził moją ciekawość więc z przyjemnością wysłałam swoje zgłoszenie na recenzenta tej powieści. Czy mój „zew czytelniczy” został zaspokojony?

April to kochająca żona i córka. Gdy jej ojciec zostaje oskarżony o malwersacje, dziewczyna bierze winę na siebie, aby uchronić go od pobytu za kratkami. Skazana na więzienie, nie spodziewa się, że jej mąż, planuje się z nią rozwieść i przejąć jej cały majątek. Po pięciu latach wychodzi z więzienia. Strata ojca, życie w więzieniu, zmienia ją w osobę, która marzy jedynie, aby jej były mąż słono zapłacił za krzywdy jakich się dopuścił.

Autorka wymyśliła nietuzinkową intrygę, którą bohaterowie stopniowo wdrażają w życie, aby ukarać Diega, męża April. Do ostatniej strony nie wiemy, jaki będzie jej finał, choć przeczuwamy co może się wydarzyć. Plan Zemsty i wplecenie w tę akcję relacji między głównymi bohaterami powodowały, że z każdą czytaną stroną chciało się więcej i więcej.

Czytanie tej historii z perspektywy różnych bohaterów daje możliwość wczucia się w ich emocje, poznania ich myśli. I choć początkowo wydawało mi się chaotyczne to, gdy przyzwyczaiłam się do stylu autorki tak już nie mogłam się oderwać od tej pozycji.

Bardzo przypadli mi do gustu bohaterowie i ich relacja. April, szukała stabilizacji, ciepła, które był w stanie ofiarować jej Marcus, jednak napięcie między nią a Deaconem przyspiesza bicie serca nie tylko postaciom, ale i czytelnikowi. Jak rozwinie się ich relacja w tym nietypowym trójkącie, zwłaszcza, że Deacon nie ma zbyt dobrych doświadczeń w związkach? Relacja głównych bohaterów intryguje, została poprowadzona od wzajemnej niechęci do uczuć, których by się nie spodziewali poczuć, a pożądanie i rosło z każdym rozdziałem. Czy znalazło ujście?

Muszę się przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z całą pewnością nie ostatnie. „Słodycz zemsty” czyta się w mgnieniu oka. Przekonajcie się sami do czego zdolna jest kobieta zdradzona, obdarta z dziedzictwa, rodziny i godności.

Dziękuję wydawnictwu WasPos oraz autorce za egzemplarz do recenzji i zaufanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka