czwartek, 13 stycznia 2022

Opinia 03/2022 „Odwet" Darcy Trigovise

Opinia 03/2022

Tytuł: „Odwet”

Autor: Darcy Trigovise

Wydawnictwo: WasPos

Swoją przygodę z Darcy, rozpoczęłam jakiś czas temu. Zakochałam się w książce „180 stopni”, jednak z „Odwetem” zwlekałam dość długo, choć sama nie do końca rozumiem, dlaczego. Jednak wraz #maratonstyczniowy postanowiłam pozbyć się tej pozycji z mojego stosu hańby a tym samym umieścić go na stosie książek przeczytanych w styczniu. Co w tej książce przyniosła nam autorka?

Cornelius wychodzi z więzienia, w którym musiał zapłacić za błędy młodości. Pierwszą rzeczą jaką ma zamiar zrobić to dokonać zemsty na osobach, które przyczyniły się do jego niewoli. Jednak realia zmuszają go do poszukiwania pracy. Tak trafia do sklepu budowlanego, którego właścicielem jest dziadek Ariany, sztywnej i formalnej kobiety, również naznaczonej przez życie. Mimo swojej przeszłości dostaje tam szansę, aby rozpocząć swoje życie od nowa. Skorzysta z niej, czy może da się całkowicie pochłonąć żądzy zemsty?  

Uważam, że Darcy podniosła poprzeczkę. Historia Corneliusa i Ariany jest niesamowita. Przede wszystkim bohaterowie są stworzeni z krwi i kości, walczą ze swoimi demonami, mają swoje zdanie, są waleczni mimo przeszłości jaka ich spotkała. Mimo wielu zadanych ran starają się poskładać swój świat. Postać Ariany, przyniosła mi aż odczuwalny ból w sercu, gdy czytałam o jej przeszłości. Choć oboje pochodzą z różnych rodzin, mieli inny start, życie dało im ogromnie popalić. Gdy spotykają się na swojej drodze początkowa niechęć, ale i przyciąganie jakie między nimi występuje prowadzi ich ku sobie. Książka aż buzuje pożądaniem, a namiętność między bohaterami aż pali, jednak nie tak łatwo pozbyć się starych nawyków i postrzegania otaczającego nas świata. Czy dadzą sobie szansę na miłość i otworzą się na szczęście?

Tak jak wspominałam wcześniej, nie mogłam się zebrać do tej książki, chyba przerażała mnie perspektywa byłego więźnia jako głównego bohatera i motyw zemsty. Żałuje, że tak długo zwlekałam, bo jestem pod ogromnym wrażeniem. To opowieść o dawaniu drugiej szansy sobie, ale również i innym. Każdy z nas zasługuje na szczęście wystarczy się na nie otworzyć. Dom jest tam, gdzie jest miłość i rodzina a „…na tym ohydnym świecie największą wartością jest właśnie rodzina”.  Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka