Tytuł:
„Rider”
Autor: Anna Langer
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece, Niegrzeczne Książki
Wraz
z przeczytaniem książki „Niegrzeczni chłopcy dają najlepsze prezenty”
postanowiłam nadrobić, kolejne pozycje, korzystając z okazji #maratonstyczniowy
w moje ręce trafił „Rider”.
Kto
z nas nie był młody i nie popełniał błędów w imię miłości?
Rider,
to typ niegrzecznego chłopca, który bierze udział w nielegalnych wyścigach. W
czasie jednego z nich spotyka Ivy, dziewczyna od razu wpada mu w oko, więc proponuje,
aby czas spędzony z nią był nagrodą dla zwycięzcy. Tak rozpoczyna się ich historia
pełna wzlotów i upadków. Czy Badboy, z biednej dzielnicy i spokojna, grzeczna dziewczynka
z bogatego domu mają szansę na udaną relację?
Bohaterowie
to młode postacie, które nie zawsze podejmują racjonalne decyzje. Czasami jest
to drażniące, ale mimo wszystko idealnie wpasowuje się w fabułę i ich kreacje. Młodość
ma swoje prawa i obowiązki, co ciekawie udało się uchwycić Autorce. Rider nie
miał w życiu łatwo. Wychowywany przez ojca alkoholika, stara się radzić sobie najlepiej
jak umie. Jest ambitny, mimo że jego życie nie jest usłane różami, walczy o
lepsze jutro. Ivy z pozoru ma wszystko, cudownych rodziców, pieniądze, dom opływający
w luksusy, jednak brakuje jej poczucia bliskości i miłości. Ciekawie wpleciony
wątek z byłym chłopakiem Ivy pokazuje jak osoby z naszego otoczenia mogą nami manipulować
i pozbawić nas poczucia własnej wartości. Autorka ciekawie wprowadziła wątek
sensacyjny, który dodaje lekturze adrenaliny, i zastanawia nad tym jak potoczą
się dalsze losy bohaterów.
Relacja
Ridera i Ivy mimo tętniącego między nimi pożądania, rozwija się z różnych
względów powoli, mają swoje wzloty i upadki, ale przede wszystkim autorce udało
się ująć to jak kompleksy, potrafią zniszczyć zarówno nas samych jak i relacje
międzyludzkie, zwłaszcza potencjalne związki. Brak wiary w siebie, schematy i utarte
konwenanse to coś co spotykamy na co dzień, a jako czytelnicy mamy możliwość obserwacji
z boku na „żywym” przykładzie bohaterów. Dodatkowo całość osłodzona jest namiętnymi
scenami, które podgrzewają atmosferę.
Spotkanie
z tą książką uważam za udane. Może nie powaliła mnie na kolana, ale całość,
jest naprawdę przyjemna. Dzięki lekkiemu stylowi i językowi czyta się ją
szybko, dodatkowo mimo rozciągnięcia w czasie akcja pędzi i nie daje nam się
nudzić. Umili wieczór zwłaszcza czytelnikom lubiącym klimat new adults/Young adults.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)