Recenzja
Tytuł: "Nie nasza godzina”
Autor: Ewelina Dobosz
Wydawnictwo Amare
Współpraca barterowa: Nakanapie.pl
Czy korzystaliście kiedyś z portali randkowych? Macie
wirtualnych znajomych? A może w ręcz przeciwnie, nigdy nie zdecydowalibyście
się na żadną relację w takiej formie?
Laura to młoda nauczycielka. Od ponad roku, kontaktuje się z
Pawłem, poznanym na jednym z portali randkowych. Choć widzieli swoje twarze a
ich znajomość jest dość zażyła to jednak nigdy nie spotkali się na żywo, a ich
znajomość utrzymuje się jedynie w świecie wirtualnym. Kiedy kobieta decyduje
się na spotkanie okazuje się, że mężczyzna nie jest tym za kogo się podaje. Rozczarowana
i do głębi zraniona, planuje całkowicie zerwać znajomość, lecz człowiek,
którego obdarzyła uczuciem, nie ma zamiaru zniknąć z jej życia a wręcz
przeciwnie…
Jestem bardzo zaskoczona tą pozycją w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Książkę czytało mi się bardzo szybko i wywołała we mnie ogrom emocji. Autorka połączyła
w niej romans, który podkręca temperaturę i przyspiesza bicie serca z wątkiem,
który sprawiał, że serce rozdzierało mi się na pół. Cała historia podszyta tak
ogromnym bólem, że w trakcie lektury uczucia przeplatały się we mnie
wprowadzając chaos w mojej głowie.
Narracja pierwszoosobowa prowadzona z perspektywy głównych
bohaterów, pokazuje nam pełen obraz sytuacji, który w moim przypadku okazał się
zbawienny, ponieważ mogłam poznać myśli i zamiary obojga bohaterów. Dzięki temu
nie byłam stronnicza i inaczej patrzyłam na postać domniemanego Pawła. Kiedy
widziałam z czym się boryka, jak wygląda naprawdę jego życie, nie mogłam żywić do
niego negatywnych uczuć. Jego postać chwytała mnie za serce. Rozdarcie, z jakim
przyszło się zmierzyć postaciom, było dla mnie, czytelnika, wręcz trudne do
przełknięcia
Miłość przychodzi nagle. Nie pyta nas o zdanie i nie zważa
na okoliczności, w których nas dopada. Tak było w przypadku bohaterów. Dla Laury,
uczucie, z którego zdała sobie sprawę, było jak grom z jasnego nieba, lecz była
dojrzałą, wolną kobieta bez bagażu doświadczeń. Dlaczego więc nie miała się poddać
tak pięknym emocjom? O tyle w przypadku mężczyzny miłość do niej wydawała się
być wręcz nie na miejscu. Jednak czy tak piękne uczucie może być niewłaściwe? Zwłaszcza,
gdy jest odwzajemnione? Koniecznie sięgnijcie po tę pozycję, gdzie radość i
pożądanie mieszają się z tragedią, przez jaką żaden człowiek nie powinien
przechodzić.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)