niedziela, 24 września 2023

Recenzja „Zastępstwo” Adriana Kowalczyk

 

Recenzja 

Tytuł: „Zastępstwo”

Autor: Adriana Kowalczyk

Współpraca reklamowa:  Wydawnictwo NieZwykłe

Cykl: Rodzina Russo (tom 1)

⭐Premiera 13 września 


Jest to już druga książka autorki, lecz dla mnie było to pierwsze spotkanie z jej piórem. Byłam niezwykle ciekawa tej historii, gdyż opis bardzo mnie zaintrygował. 

Ella jako szesnastoletnia dziewczyna kochała ponad wszelką miarę starszego o kilka lat od siebie Michaela. To właśnie jemu oddała nie tylko serce, ale i swoją niewinność. Jednak mężczyzna po kilku dniach, bez słowa wyjaśnienia wyjechał do Włoch. Dziewczyna szybko dowiedziała się, co było tego powodem. Młody spadkobierca mafijnego rodu Russo poślubić miał wybraną przez swoją  rodzinę Lilly Ellis. Złamana i oszukana Ella, nie spodziewała się jednak, że po ośmiu latach, Michael wróci znów do jej życia, a ona zostanie zmuszona do ślubu z nim, jednak nie jako ona, osoba, którą jest, ale jako jego zmarła narzeczona. Z nową tożsamością wkracza do świata, który choć był jej znany od dawna, to nigdy nie myślała nawet, że przyjdzie jej brać w nim czynny udział. Czy życie u boku kogoś kogo się kochało a kto złamał Twoje serce jest w ogóle możliwe?

Muszę przyznać, że tę pozycję czytało mi się bardzo szybko. Autorka ma przyjemny styl, choć historia momentami wydawała mi się nieco chaotyczna, od nienawiści do miłości, jak i na odwrót, skakałam niemal w ułamku sekundy, co nie do końca mi pasowało przy dorosłych postaciach, które grały tutaj pierwsze skrzypce. Podobał mi się motyw z udawaniem byłej narzeczonej, podobieństwo Ellie zostało wykorzystane choć ona sama nie do końca zdawała sobie sprawy z intencji Michaela. Gangsterska otoczka całości była bardziej tłem dla relacji bohaterów, bo niewiele znalazłam tu brutalności czy mafijnych porachunków, co nie jest oczywiście minusem choć mi brakowało więcej adrenaliny.

Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzona z perspektywy głównych postaci. Mogłam więc poznać ich prawdziwe myśli i motywy, którymi się kierowali. Dzięki temu zobaczyłam Michaela w nieco innym świetle, gdyż bez tego jawił się jako nieco zadufany w sobie chłopak a nie dorosły mężczyzna i przyszła głowa rodu mafijnego.  Zrobił na mnie wrażenie nieco rozkapryszonego. Ella natomiast nie bez obaw stanęła u jego boku. Strach o bliskich jednak zmusił ją do zmierzenia się z przeszłością i uczuciem, które nie wygasło w jej sercu. Podobała mi się jej postawa, kiedy stawiała opór i mimo sytuacji nie chciała poddać się przeciwnościom. 

 „Zastępstwo” mnie wciągnęło i z ciekawością śledziłam losy bohaterów. Zwroty akcji kilkukrotnie mnie zaskoczyły więc z pewnością nie nudziłam się przy tej pozycji. Zachęcam Was do sięgnięcia po nią zwłaszcza jeśli lubicie motyw mafii - jestem ciekawa Waszego zdania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka