Recenzja
Tytuł: "Testerka"
Autorzy Sylwia Kubik, Joanna Szarańska
„Testerka” wpadła w moje ręce dzięki uprzejmości
Wydawnictwa Skarpa Warszawska. Moją uwagę przyciągnęła kolorowa okładka ale i
opis, który skłonił mnie do sięgnięcia po tę pozycję, ponieważ nie znałam twórczości
żadnej z autorek.
Eliza jest szczęśliwą żoną i spełnioną zawodowo
kobietą. Jest bez granicznie zakochana w swoim mężu. Do czasu gdy w małżeństwo
jej i Wiktora wkrada się codzienność, coraz więcej czasu poświęcanego pracy i
karierze. Kobieta czuje się odrzucona i coraz częściej podejrzewa męża o zdradę.
Nie pomaga jej w tym siostra, która tylko podsyca brak zaufania do szwagra. Gdy
wszystkie znaki na niebie coraz bardziej wskazują na brak zainteresowania męża
Elizą, kobieta za namową Oliwii wynajmuje Testerkę, która ma dowieść wierności,
bądź też podejrzewanej niewierności Wiktora.
Autorki w pełen humoru sposób pokazują jak brak komunikacji w związku prowadzi do niedopowiedzeń, niejasności i przeróżnych domysłów u obu stron. Jak rady osób nie zaangażowanych bezpośrednio w relację, potrafią zasiać w nim jeszcze większa ziarno niezgody.
Zabawne sytuacje oraz dialogi urozmaica nutka
erotyzmu i romansu. Połączenie tych całkowicie różnych aspektów wyszło autorkom
rewelacyjnie. Chwile, które lektura wywołują uśmiech na twarzy czytelnika
wkradają się i te, w której współczujemy głównej bohaterce. To pozycja, przy
której nie można się nudzić. Narracja prowadzona jest z perspektywy Elizy i naszej
tytułowej Testerki Michaliny, więc możemy obserwować rozwój wydarzeń jedynie z
ich perspektywy. Tej dociekliwej Pani detektyw oraz wzgardzonej żony, która
kocha swojego lubego jednak podejrzenia, które rozlewają się w jej umyśle
powoli przeistaczają ją podejrzliwą, momentami wręcz wredną małżonkę.
Współczułam jej emocji, które przeżywała, gdy niepewność, podsuwane pod nos
fakty wprawiały ja niemal w załamanie nerwowe. Choć domyśliłam się do czego
zmierza fabuła, autorkom udało się mnie zaskoczyć tak przedstawionym finałem. W
duchu wierzyłam w niewinność Wiktora, czy miałam rację? Czy Eliza wyolbrzymiała
sytuację i jego zachowanie? Gdzie i do kogo ucieka mężczyzna w natłoku zmęczenia?
Jak potoczy się śledztwo Michaliny? Musicie przeczytać tę pozycję by się
przekonać. Nie zawiedziecie się tą lektura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)