Recenzja
Tytuł: "Przyjaźń all inclusive"
Autor: Karolina Wilczyńska
Wydawnictwo Skarpa Warszawska
Premiera: 14.06.2023
Lubicie podróże? Preferujecie bardziej aktywnie spędzać czas, np. na zwiedzaniu, czy może raczej waszym ulubionym sposobem są momenty gdy możecie poleżeć na leżaczku, na plaży a słońce muska Wasze ciała? Osobiście lubię zarówno zwiedzanie jak i przysłowiowy plażing i zawsze staram się pogodzić te dwie rzeczy w planowaniu urlopu. A jak to wypadło w przypadku bohaterek „Przyjaźni All Inclusive” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej?
Baśka właśnie zakończyła swoje wieloletnie małżeństwo. W wyniku rozwodu i podziału majątku na jej konto wpłynęła spora kwota, którą kobieta pragnie wykorzystać na spotkanie i odnowienie znajomości sprzed lat. Wraz z przyjaciółkami ze szkolnej ławki, Dorotą i Michaliną wyjeżdża na luksusowe wakacje na Maltę. Czy spotkanie przebiegnie tak jak kiedyś? Czy rozłąka, prywatne życie kobiet, które nie widziały się szmat czasu nie wpłyną na ich relacje i nie zakłócą wakacyjnego klimatu?
Autorka zabrała mnie w cudowną podróż po Malcie, gdzie u boku trzech całkowicie różnych kobiet mogłam przenieść się niemal dosłownie na tę cudowną, słoneczną wyspę. Jednak podróż po tym pięknym kraju nie była jedyną jaką odbyłam na kartkach tej książki. Zawędrowałam do wspomnień trzech kobiet, gdy te wspominały szkolne lata, wspólnie spędzany czas. Autorka świetnie wykreowała postacie, zwłaszcza różnice między kobietami. Wszystkie trzy Panie mają ze sobą wiele wspólnego. Są wykształcone, są w tym samym wieku, jednak los obszedł się z nimi zupełnie inaczej. Każda z nich znajduje się na innych etapach życia a ich charaktery są całkowicie odmienne. Podjęły własne decyzje, które doprowadziły je do obecnych chwil stawiając różnych miejscach. Każda z nich ma własne problemy choć całkowicie inne, jednak jak za dawnych czasów, potrafią służyć sobie radą i dobrym słowem aby wesprzeć się w chwilach zwątpienia. Dla każdej z nich wycieczka na Maltę była momentem aby mogły spojrzeć na własne życie z innej perspektywy, ocenić je, dojrzeć mankamenty ale i docenić zalety.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Autorka przepięknie manewruje piórem, przeplatając ze sobą wycieczkę po malowniczej Malcie, z problemami głównych bohaterek. Czy ta luksusowa wycieczka otworzy Baśce, Miśce i Dorocie nowe drzwi, które dotąd wydawały się kobietom zamknięte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)