niedziela, 18 czerwca 2023

Recenzja "Jak jesienne liście" Joanna Denko

 

Recenzja 

Tytuł: "Jak jesienne liście"

Autor: Joanna Denko 

Wydawnictwo Magia Słów 

Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki miało miejsce podczas lektury "Jej oddech". Ta książka, wzbudziła we mnie ogrom uczuć i wylałam przy niej morze łez. Byłam ciekawa jakie wrażenia wywrze na mnie "Jak jesienne liście". 

Świat Łucji runął pewnego pięknego, jesiennego dnia, w którym mąż kobiety uległ wypadkowi. Wskutek niefortunnego upadku zapadł w śpiączkę, a każdy kolejny dzień, staje się nadzieją na pobudkę ukochanego. Nadzieją, która coraz bardziej gaśnie każdego dnia.  

Małżeństwo Marcela dopadł kryzys. Sława i pieniądze jakie zyskał po odniesieniu spektakularnego sukcesy swojego debiutu literackiego, odbiły się na jego małżeństwie.

Choć, Łucja i Marcel zupełnie się nie znają, połączy ich Tinder, aplikacja, za pośrednictwem której nawiązują znajomość. Szukają rady, wsparcia i ukojenia w sytuacjach, w których oboje się znaleźli. Czy pomogą sobie wzajemnie? Jaki wpływ na tę relację będzie miał Tomek, mąż kobiety?

To cudowna książka, która porwie Was w wir wydarzeń i uczuć, których nie sposób nie przeżywać u boku bohaterów. Autorka potrafi wycisnąć ze mnie łzy. Tak dobiera w słowa emocje, otaczający bohaterów świat, że po raz kolejny się w nich zatraciłam. Ból, strata, miłość, która nie gaśnie wraz z uchodzącym z Tomka życiem, to wszystko mnie wciągnęło w świat Łucji i Marcela.

Świetnie wykreowani bohaterowie, są wisienką na torcie tej historii. Obie główne postacie, choć z różnych przyczyn, muszą poradzić sobie z otaczającą ich rzeczywistością. Każdy dzień wydaje się być dla nich udręką. Szukają w sobie siły, aby pogodzenie się ze stratą, oraz woli walki, aby rozpocząć nowy etap życia.

Również bohaterom drugoplanowym należy się uznanie. Anastazja, Olka i Igor to prawdziwi przyjaciele, którzy potrafią wesprzeć człowieka w najgorszym dla nas momencie. Dla równowagi nie zabrakło tu Pauli i matki Łucji, którymi autorka pokazała zupełnie inne postawy, które pozostawiają wiele do życzenia.   

Ta pozycja pokazuje jak trudno odnaleźć się w najgorszych dla nas momentach. Każdy z nas ma inne tragedie, a granice każdego z nas są na zupełnie innym poziomie. 

Czy bohaterowie odnajdą ukojenie i zwalczą swoje najgorsze demony? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

zapowiedź Patronacka