Recenzja
Tytuł: "Szyfr Magii"
Autor: Izabela Piorun
Wydawnictwo Novae Res
Współpraca Sztukater.pl
Ostatnimi czasy
coraz częściej zdarza mi się sięgnąć po literaturę fantasy napisaną przez
polskich autorów. Tym razem w moje ręce wpadł „Szyfr Magii” autorstwa Izabeli
Piorun.
Alicja właśnie
zakończyła pewien etap, który zakończył rozwód. Pragnie zmiany, odpoczynku od
miasta i pracy, która przestała dawać jej satysfakcję. Przeprowadza się do
Starych Łąk, gdzie znajduje się jej odziedziczony po babci dom. Na miejscu
okazuje się, że oczekuje jej tajemniczy mężczyzna. Zwykłe przekazanie kluczy do
dawno nieodwiedzanego domostwa okazuje się powrotem do zapomnianych wspomnień,
historii i opowiadań, których młoda kobieta słuchała jako mała dziewczynka. Nic
nie jest takie jak się wydaje, nie wiadomo kto jest wrogiem kobiety a kto jej
przyjacielem…
Alicja czasami
zachowywała się jak zbuntowana nastolatka, a nie młoda, doświadczona kobieta. Nie
raziło mnie to jednak aż tak i mogłam przymknąć na to oko, zważywszy, że w Starych
Łąkach jej życie wywróciło się do góry nogami. Sam, który od początku powieści
jest niezwykle tajemniczy zaintrygował mnie od pierwszej strony i stał się bez
wątpienia moją ulubioną postacią. Jest pewny siebie, wie czego chce, ale i
zdarza mu się podjąć złe decyzje. Jako że jestem fanką romansów wszelkiej maści
bardzo ucieszyło mnie, gdy znalazłam w tej historii taki wątek i kibicowałam
zawzięcie bohaterom.
Bardzo podobało
mi się wprowadzenie magii w współczesne czasy. Akcja ma miejsce w niewielkiej
wsi w Polsce. Z jednej strony wiejskie realia, z drugiej wątek
magiczny, tajemnicze sny, które nawiedzają bohaterkę, szalona wiejska
staruszka. Połączenie tego wyszło autorce naprawdę ciekawie. Od początku
powieści wyczuwamy tajemnice i wszechobecne sekrety. Nie zabrakło zwrotów akcji,
które wprowadzały zamieszanie w życiu bohaterów lub odkrywały rąbka tajemnicy.
Styl autorki
jest lekki i przyjemny. Niektóre wątki nie zostały rozwinięte ani wyjaśnione do
końca, lecz może w kolejnym tomie zostaną nieco rozwinięte i dadzą więcej
światła na okoliczności. Niektóre wydarzenia zostały opisane dość pobieżnie
mimo to osobiście uważam, że jest to naprawdę udany debiut. Z przyjemnością
sięgnę po kolejny tom i poznam dalsze losy bohaterów, gdyż zakończenie
pozostawia wiele pytań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)