Recenzja Patronacka
Scarlett Davies można pozazdrościć wszystkiego – bogactwa, pozycji wpływów
i rodziny, która rozdaje karty. Gdy zostaje porwana, okazuje się, że ceną za
wolność nie będzie okup. Wszystko wskazuje na to, że płatny morderca, który
stoi za jej uwięzieniem, nie jest jedynym zagrożeniem. Czy Scarlett uda się
zbliżyć do Zimnego na tyle aby przeciągnąć go na swoją stronę, aby ocalić życie? Czy mężczyzna,
który jest widmem, zaryzykuje swoje życie i karierę dla kobiety, która jest dla
niego tylko kolejnym zleceniem?
Trafiają się debiuty, po których ma się poczucie, że było dobre, ale
kolejna książka autora czy autorki będzie lepsza, bardziej dopracowana.
Jest też " Jesteś tylko zleceniem", po którym ma się myśl, że to nie
może być debiut. Pióro autorki jest lekkie, język doszlifowany, dialogi i
akcja tętnią życiem a postacie są rewelacyjnie wykreowane. Całość jest
doskonale dopracowana i przemyślana w najmniejszym nawet szczególe, a zwroty
akcji zaskakują. Świetnie poprowadzona relacja głównych bohaterów, która aż
iskrzy i rozgrzewa serce i rumieniec na policzku. Jednak to postacie zimnego i
Scarlet są tym, bez czego nie byłoby tej książki. Maski, które przywdziewają -
on dlatego, że wymaga tego od niego profesja, ona dlatego,że zmusza ją do tego
otoczenie. Z pozoru oziębła, nie liczącą się z nikim bogata dziedziczka
fortuny, która pod powłoka zimnej s… skrywa wrażliwą i pełną empatii kobietę.
On morderca, potrafiący być kim tylko chce, by dotrzeć do ofiary. Oboje połączyło
nietypowe zlecenie. Czy między panienką z dobrego domu, a człowiekiem, którego ukształtowały
morderstwa może wytworzyć się silniejsze uczucie?
Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję, która zapewni Wam rozrywkę, poprawi humor, ale i podniesie poziom adrenaliny a namiętność rozgrzeje atmosferę. Koniecznie dowiedzcie się, kim jest Zimny? Kto zlecił porwanie kobiety? Kto pragnie jej śmierci? i sięgnijcie po tę książkę. Dziękuję autorce za zaufanie. Objęcie patronatem tej pozycji było zaszczytem, którego sama sobie zazdroszczę. Już czekam na kolejną książkę autorstwa Kasi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)