wtorek, 25 kwietnia 2023

Recenzja "Tajemnice przeszłości" Emilia Sroka


Recenzja 
Tytuł: " Tajemnice przeszłości" 
Seria Haker
Autor: Emilia Sroka
Wydawnictwo Black Rose

Premiera 20 kwietnia

„Tajemnice przeszłości” to debiut literacki Emilii Sroki, rozpoczynający serię „Haker”, na który czekałam z niecierpliwością. Byłam bardzo ciekawa tej pozycji, zwłaszcza motywu hakera, którym okazuje się tutaj kobieta.

Po śmierci rodziców, życie Yvonne rozpada się w drobny mak. Zmuszona powrócić do rodzinnego miasta, ma na celu spokojnie żyć i stopniowo odbudować swoje życie. Jedno nietypowe spotkanie sprowadza do jej życia chaos i człowieka, którego za wszelką cenę chciała unikać – Drexela Verena, rządzącego miastem bossa, któremu z drogi schodzą wszyscy. Diabeł w ludzkiej skórze zwraca jednak uwagę na tajemniczą kobietę. Ich drogi przecinają się a mężczyzna z pewnością nie pozwoli uciec młodej hakerce.  

W tej książce nie wszystko jest takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka, a tytułowe „Tajemnice przeszłości”, które w czasie lektury wychodzą na światło dzienne zmieniają nie tylko sytuację w jakiej znajdują się bohaterowie, ale też wprowadzają czytelnika w niemały zamęt. Stąd pragnienie przeczytania kolejnej i kolejnej strony, by poznać je wszystkie. 

Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów a w szczególności postać Yvonne, która została przedstawiona jako niezwykle inteligentna kobieta, o szczególnych umiejętnościach, ale przede wszystkim niezwykłej sile charakteru. Choć jej przeszłość nie była usłana różami, straciła swoich najbliższych, to nie poddaje się bez walki i wiele poświęci dla dobra swoich bliski. Jej fenomenalne zdolności informatyczne zostały świetnie pokazane i wykorzystane w fabule, co bardzo mi się podobało. Drexel – ten Pan bardzo mi się podobał. Jego siła, niezależność i bezwzględność doskonale oddawały jego profesję i wypisywały się w mafijny klimat. Jego pragnienie posiadania Yve aż można wyczuć w trakcie czytania.

Jak przystało na prawdziwy romans z wątkiem mafijnym nie zabraknie tu brutalnych scen, rozlewu krwi co jest dla mnie jak najbardziej na plus. Dla równowagi znajdziecie sporo ognia między bohaterami, który z pewnością Was rozgrzeje.

Przy tej pozycji z pewnością nie można się nudzić. Autorka funduje nam rollercoaster wydarzeń i akcję, która nie zwalnia do ostatniej strony zaskakując zwrotami na każdym kroku. Choć niektóre sceny były zaskakujące, może mało realne, to całość naprawdę mi się podobała i z przyjemnością sięgnę po kontynuację.

Współpraca barterowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do mnie :)

Zapowiedź Recenzencka "Skradziona tożsamość" Monika Magoska - Suchar

  Zapowiedź Recenzencka  Tytuł: "Skradziona tożsamość" Autor: Monika Magoska - Suchar Seria: Spadkobierca Wydawnictwo ...