Pióro autorki polubiłam już przy
lekturze trylogii „Andrea Cherry”, bez wahania więc sięgnęłam po kolejną jej
książkę, gdyż od momentu pojawiania się zapowiedzi wzbudziła moje niemałe zainteresowanie.
Troy Tracker nie jest zwyczajnym,
amerykańskim facetem. To szmuglujący na olbrzymią skalę narkotyki mężczyzna, robiący wręcz karierę w narkobiznesie. Jego przyjaciele są dla niego jak rodzina.
Chronią się wzajemnie i razem wykonują to niebezpieczne zadanie. Najbliższą mu
osobą jest jego siostra Maria, którą opiekuje się od dziecka, gdy sam musiał
zadbać o wszelkie potrzeby swoje i jej. Za jej sprawą poznaje Marinę. Młodą fizjoterapeutkę, która zaprzyjaźnia się
z dziewczyną. Piękna kobieta przyciąga jego uwagę co zostaje odwzajemnione.
Jednak młodego gangstera nie powinno nic łączyć z panienka z dobrego domu, prawda?
Czy dwa różne światy będą w stanie jednak trzymać się od siebie z daleka?
Marina, to dziewczyna z dobrego
domu. Grzeczna i spokojna jednak ma w sobie ten pazur, który czyni ją
wyjątkową. Od dziecka wpajane zasady
moralne, ukształtowały ją na taką osobę, dla której wszystko jest albo czarne,
albo białe. Dopiero z czasem zaczyna dostrzegać odcienie szarości w otaczającym
ją świecie. Rodzice będący wobec niej niezwykle opiekuńczy, pragną uchronić
córkę przed jakimkolwiek zagrożeniem. Dziewczyna chce zawalczyć o siebie i
samodzielność. Podejmuje decyzje, które doprowadzają
ją do San Diego. Popełnia błędy, czasem zachowuje się irracjonalnie. Pasowało
mi to do jej postaci i mogłam zaobserwować zmianę jaka w niej z czasem zaszła. Jednak
to Troy’a polubiłam najbardziej. Mężczyzna jest pewny siebie, choć stroni od
związków to, gdy już trafi na swoją drugą połówkę będzie w stanie zrobić dla
niej wszystko. Opiekuńczy dla swoich bliskich, bezwzględny dla wrogów. Aby
przeżyć musiał przejść tą drogą, która doprowadziła go do miejsca, gdzie teraz się
znalazł. A stąd nie ma już wyjścia ewakuacyjnego.
Ta historia mnie porwała. Mimo sporej
objętości czyta się ją jednym tchem. Autorka potrafi zainteresować czytelnika i
utrzymać jego zainteresowanie przez całą pozycję. Zwroty akcji, stopniowe
poznawanie bohaterów i ich historii podtrzymują napięcie podczas całej lektury.
Relacja bohaterów jest burzliwa. Od początkowej niechęci przeradza się w
wyjątkowe uczucie. Nie zabrakło tu gorących epizodów, które podkręcają
temperaturę. Czuć namiętność i pożądanie między postaciami, a postacie
drugoplanowe idealnie wkomponowują się w całość pozycji i przy nich możemy
poznać inne oblicza bohaterów. Z niecierpliwością czekam na drugi tom i polecam
Wam tę lekturę. Gratuluję autorce świetnie napisanej kolejnej już książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)