Recenzja Patronacka
Tytuł: "Wigilijna opowieść"
Za pewne każdy z Was zna historię Scrooga, którą napisał Karol Dickens, a jej kolejne ekranizacje do dnia dzisiejszego umilają nam święta. Tym razem autorki serwują nam historię równie bezdusznego, pozbawionego skrupułów mężczyzny, który traci pamięć tuż przed samymi świętami. Ta wersja losów nikczemnego bohatera będzie jednak zdecydowanie na najwyższym poziomie hot-level. Na wskutek wypadku, który miał miejsce w niecodziennych okolicznościach, mężczyzna ląduje w przytułku dla bezdomnych. Kacper, bo o tym człowieku mowa, ulega wypadkowi. Ratuje go, opiekunka z pobliskiego przytułku, Tośka. Daje mu schronienie by mógł dojść do siebie. Między tym dwojgiem rodzi się relacja, pożądanie, z którym nie umieją walczyć. Tylko co się stanie kiedy mężczyzna odzyska pamięć i przypomni sobie kim jest i czym kieruje się w życiu? Zwłaszcza, kiedy jego życie upomni się o niego?
To słodka a zarazem pikantna, rozgrzewająca do granic czerwoności opowieść, która rozpali zmysły, wywoła uśmiech ale przede wszystkim umili czas. Emocje, namiętność nad którymi trudno jest zapanować głównym bohaterom zostały przeplecione z historią postaci drugoplanowych. Ten zabieg sprawia, że w czytelniku wzbiera współczucie i ogrom innych wrażeń. Nie będziecie mogli oderwać się od tej pozycji! Dowiedzcie się sami co zafunduje bohaterom świąteczna, magiczna i pełna śniegu aura. Ja aż żałuję, że ta pozycja jest tak krótka.
Zachęcam do sięgnięcia po kolejną #niegrzecznenowele od Moniki Ligi i Agnieszki Kowalskiej-Bojar. Sprawią, że nie będziecie się nudzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)