Recenzja Patronacka
"Jacob"
Seria Blakemore Family
Autor: Kinga Litkowiec
Wydawnictwo Black Rose
⭐Premiera 15 listopada⭐
Jedna zła decyzja, może sprawić, że całe Twoje dotychczasowe
życie legnie w gruzach. Tego doświadczyła Avery. Jej życie posypało się jak
domek z kart. Straciła niemal wszystko, lecz jest na tyle zdeterminowana by odzyskać
swoją własność, że postawi na szali wszystko. Nawet własną godność. Tym o to
wstępem zapraszam Was do świata rodziny Blakemore.
Gdy okazuje się, że wszystkie możliwości na wyjście z
tarapatów zostały wyczerpane, dziewczyna dostaje możliwość zatrudnienia jako
pokojówka. Warunki nowej pracy są zaskakujące i nieco przerażające, jednak najgorszy
w tym wszystkim jest jej nowy pracodawca. O cieszącym się złą sławą Jacob
Blakemore można powiedzieć wiele, ale z pewnością nie to, że jest łatwym pracodawcą.
Twardą ręką rządzi swoim mafijnym terytorium. Za bramą jego fortecy dzieją się rzeczy o
jakich nikomu się nie śniło, a ludzkie życie nie jest dla niego warte więcej
niż pudełko zapałek. Czy Avery odnajdzie się w tym zdominowanym przez mężczyzn świecie
nie tracąc po drodze samej siebie?
Zostajemy wprowadzeni do świata pełnego mroku, pożądania i namiętności.
Gdzie nic nie jest takie jak się wydaje a ludzie, których postrzegamy jako bestie
są tak naprawdę jeszcze gorsi. Avery to twarda zawodniczka, trudno odnaleźć
jej się w rzeczywistości stworzonej przez Jacoba. Jej upór jest wyzwaniem dla
mężczyzny a zabawa w kotka i myszkę wydaje się intrygującą odmianą, dla kogoś
takiego jak on. Gdy wszystkie kobiety padają u jego stóp, dając mu to czego za
każdym razem pragnie, opór na jaki trafia tym razem jest fascynujący. Życie w mafijnej
rodzinie jest pełne krwi i niebezpieczeństw a Avery okazuje się daleka od wszystkiego
co poznał na swojej drodze.
Autorka po raz kolejny zaskakuje czytelnika. Serwuje nam przystawkę w postaci brutalnego, mafijnego świata a na danie główne kusi nas rodzącym się pożądaniem. Relacja głównych bohaterów, jest pełna napięcia, a otoczenie domowników willi dodatkowo podkręca temperaturę. Jak zakończy się ich znajomość? Czy Jacobowi uda się złamać Afery i otrzyma to czego pragnie? Czy w jego środowisku jest miejsce na jakiekolwiek uczucia?
Książkę czyta się niesamowicie
szybko, a każdy kolejny rozdział intryguje i wzmaga oczekiwanie. Polecam Wam tę
gorącą lekturę – rozgrzeje Was w mroźne wieczory i zostawi w oczekiwaniu do
premiery kolejnego tomu Blakemore Family.
Dziękuję autorce oraz wydawnictwu za możliwość objęcia
patronatem „Jacoba” oraz gratuluję tej fantastycznej listopadowej premiery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz do mnie :)